Ostatni post z poprzedniej strony:
Nigdy nie robiłem sobie żadnych postanowień, bo uważałem, że to głupie, a jeśli już to z postanowieniami czekałem zawsze do wiosny. Ale może jednak nie ma na co czekać więc1. Mniej palić.
2. Mniej pić.
3. Sesję zdać.
4. Napisać książków szmat.
5. O zdrowie się zatroszczyć jak trzeba
6. Zrzucić brzucha. Bo zawsze byłem chudzielcem, a w tym roku coś mi urosło od piwa