31

Latest post of the previous page:

Ok. doprecyzuję moją wypowiedź ;)

ujmijmy to tak są różnego rodzaju trylogie i cykle.

Moja trylogia Norweski Dziennik i cykl Oko Jelenia to w zasadzie gruuube powieści podzielone dla wygody czytelnika na tomy. (3 i 6). Ergo: bohaterowie o coś się szarpią aż się doszarpią do finału. Narracja w zasadzie ciągła. Chronologia w zasadzie ciągła.

Jeśli przeczytamy 2 tom Norweskiego Dziennika albo 4 tom Oka Jelenia to jesteśmy w kropce. Nie znamy większości bohaterów, nie wiemy dokąd idą etc etc.

Bywają też cykle w których każdy tom to odrębna zamknięta całość - odrębna przygoda.
Tu możemy wyciagnąc z regału tom dowolny, przeczytać i nadal jest fajnie. Tak można zrobić z moją trylogią o kuzynkach Kruszewskich albo ze zbiorkami o Jakubie Wędrowyczu, czy zbiorami opowiadań.

Jasne - bohaterowie się powtarzają, przewijają - ale dostajemy zamknięte przygody.

*

Popatrzcie tak:

Tolkien wydał Hobbita. Idą jakieś stworki zaciukać smoka, wracając znajdują w jaskimi pierścień pilnowany przez łysego świra. Mamy zamkniętą całość z haczykiem do dalszych przygód. Gdyby nie było dalszego ciągu - to by go nie było. I tyle.

Ale już kontynuacja - "Władca pierścieni" to trochę inna para kaloszy. Trzeba wrzucić biżuterię do zjawiska geologicznego, a po drodze zwiedza się krainy jakichś popaprańców... Jak zaczniemy lekturę od pierwszego tomy - ok. możemy nie znać Hobbita i załapiemy o co biega.

Ale jak zaczniemy od drugiego - kuso...

A gdyby Tolkien zaczął od "Władcy..."? Gdyby np po pierwszym tomie wydawca pokazał mu drzwi?

robi się problem jak jasna cholera. Czytelnicy czekają na ciag dalszy opowieści. Są dwa maszynopisy - tomy 2 i 3. ten wydawca ich nie wyda. Inny? niestety - musiałby wznowić tom pierwszy bez gwarancji że ktoś to kupi (rynek mógł się już wysycić).

dlatego moja rada: nie debiutować trylogią. Trzy powieści powiązane bohaterami są ok. Jedna opowieść w trzech tomach - to może być wasza mogiła. zwłaszcza na początku musimy być bardzo ostrożni - i nie wiadomo czy rynek załapie. Ani jak mocno załapie.

32
Dzięki!
Takie odpowiedzi mnie satysfakcjonują :)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

33
Andrzej Pilipiuk pisze: "Władca pierścieni" to trochę inna para kaloszy. Trzeba wrzucić biżuterię do zjawiska geologicznego, a po drodze zwiedza się krainy jakichś popaprańców...
O! Jakie piękne streszczenie trzech tomiszcz! Andrzej, streść parę innych i napisz bryka! :D
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

34
norweski Dziennik - fabularyzowany podręcznik stolarki i ciesiołki w roli głównej średnio rozgarnięty dzieciak z amnezją i jego kumple świrowaty ukrainiec i snajper amator. są trzy dziewczyny jedna mu się śni, za drugą gania, trzecia się rozbiera a potem umiera. I wszyscy wokoło łżą jak najęci.

Oko Jelenia: trójka bohaterów szuka tytułowego artefaktu wokół Bałtyku na przełomie lat 1559/1560 w trakcie poszukiwań regularnie dostają łomot, są też torturowani, gwałceni, zabijani i tak przez sześć tomów.

Wędrowycz - stary pijaczyna z równie nieświeżym kumplem z maniackim uporem czepiają się bliźnich (niekoniecznie żywych) i wyrównują urojone porachunki z całym złym światem. I tak przez 100 odcinków w 7 tomach.

Operacja dzień wskrzeszenia - polsko-patriotyczna parodia "Terminatora" głównie w realiach carskiej Rosji. Jest kupa bohaterów - większość gnie.

Kuzynki. Są trzy laski, przy czym dwie to dobrze zakonserwowane staruszki (czego nie widać) i jeden facet nie zainteresowany nimi seksualnie. Gotują różne frykasy, jedzą, piją a w wolnych chwilach użerają się z jakimiś popaprańcami. I tak przez trzy tomy.

Wampir z M3 zbiór nieśmiesznych dowcipów o komunie z głupimi wampirami w roli bohaterów. Dziewczyna jest jedna - też głupia. Będzie kontynuacja.

Zbiory opowiadań głównie przygody dwu gości.

Jeden, Skórzewski - jest lekarzem ale zamiast siedzieć w gabinecie i leczyć ludzi ewentualnie założyć rodzinę, szlaja się po carskiej Rosji i wplątuje w kuriozalne afery.

Drugi, Storm - jest początkującym dziadkiem śmietnikowym który zagraca dom wszelaką starzyzną. Ma dziewczynę która się nawet nie rozbiera.

37
Andrzej Pilipiuk pisze:Oko Jelenia: trójka bohaterów szuka tytułowego artefaktu wokół Bałtyku na przełomie lat 1559/1560 w trakcie poszukiwań regularnie dostają łomot, są też torturowani, gwałceni, zabijani i tak przez sześć tomów.
:)

Super te skróty powieści. Są nawet lepsze niż niektóre bzdety wypisywane na okładkach. Może właśnie takie śmieszne 2-3 zdaniowe skróty powinni dawać, a nie jakieś poważne farmazony :wink:
Andrzej Pilipiuk przekonał mnie do przeczytania jego cyklu Oka Jelenia :) Dawajcie dalej, niech każdy autor tak skróci swoją powieść. Albo zróbmy oddzielny temat bo to jest fajne.
Można też konkurs zrobić. Podać skrót bez tytułu i niech ludziska rozpoznają co to za dzieło.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”

cron