76

Latest post of the previous page:

Sylwia pisze:
Sepryot pisze:Bo my tu tak od pół roku serio jesteśmy kółkiem wzajemnej adoracji, tylko nikt się do tego nie przyznaje. 8)
Niestety to prawda, choć zauważyłam zjawisko dużo wcześniej.
a mogło być kółko MOJEJ ADORACJI Wy dranie :P

77
Przyznam się szczerze, że cała dyskusja w tym wątku skłoniła mnie do sięgnięcia po lekturę książki Barbary Sęk i sprawdzenia o co ta cała awantura :)

78
Icy, bardzo mi miło, dziękuję i życzę dobrej lektury! :)
SĘK w tym, aby pisać tak, żeby odbiorca czytał trzy dni, a myślał o lekturze trzy lata.

79
Baśka Sęk pisze:Icy, bardzo mi miło, dziękuję i życzę dobrej lektury! :)
Podziękuj forumowym krytykom. :) To trochę jak z sytuacją, gdy przedstawiciele kościoła nawoływali niemal do palenia książek Dana Browna czy serii Harry'ego Pottera "bo zło". Efekt był taki, że wiele osób, które nie zwróciłyby normalnie uwagi na te książki, uznały za stosowne je przeczytać, by móc zabrać głos w dyskusji. Nie zawsze czytanie powieści wywołującej kontrowersje wychodzi człowiekowi na dobre np. saga Zmierzch. Ale czegokolwiek by nie powiedzieć o cyklu o cierpieniach nieznośnej Belli i cholernie ckliwym Edwardzie, to jednak tej sadze udało się wyróżnić, zyskać miliony fanek i miliardy antyfanów. Równie dobrze powieść mogła przepaść w mrokach niepamięci. A jednak coś tam napędziło marketing...

80
Icy, wierz mi, że nie chciałam słynąć ze złej sławy. :) Cóż, w przypadku Wery wyszło, jak wyszło.
SĘK w tym, aby pisać tak, żeby odbiorca czytał trzy dni, a myślał o lekturze trzy lata.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”