16

Latest post of the previous page:

Grimzon pisze:MaciejŚlużyński, To zapytam przy okazji a jakbyście dostali pdf-a złożonego w Tex-u. Złożonego według waszych potrzeb byłoby ok?
Tak, oczywiście pod warunkiem, że użytkownik sam takiego pdf-a wstawi i weźmie odpowiedzialność za to, co z niego wyjdzie w druku. Oczywiściemy przygotujemy specyfikację, będzie dostępna na naszej nowej stronie pełna dokumentacja i tutorial, w jaki sposób taki plik przygotować z uwzględnieniem parametrów współpracującej z nami drukarni.

Ale tu mamy jeszcze do rozwiązania dwa problemy; pierwszy z nich to okładka, którą też trzeba przygotować "samodzielnie", a która musi uwzględniać szerokość grzbietu, który z kolei zależy od ilości stron i rodzaju papieru, a drugi - to połączenie (czy raczej - podłączenie) naszego systemu do systemu automatycznych zamówień w drukarni, co jest już problemem znacznie poważniejszym, bo tylko w połowie po naszej stronie leżącym.

Ale jak mówię - prace trwają, jutro nawet (dziś właściwie) mam kolejne spotkanie robocze z drukarnią i naprawdę staramy się zrobić "prawdziwy" POD. A że jesteśmy raczej dość uparci, więc wierzę, że nam się prędzej czy później uda - choć ja bym wolał prędzej oczywiście ;-)
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
Wydawnictwo Sumptibus
Oficyna wydawnicza RW2010

17
Tak, oczywiście pod warunkiem, że użytkownik sam takiego pdf-a wstawi i weźmie odpowiedzialność za to, co z niego wyjdzie w druku. Oczywiściemy przygotujemy specyfikację, będzie dostępna na naszej nowej stronie pełna dokumentacja i tutorial, w jaki sposób taki plik przygotować z uwzględnieniem parametrów współpracującej z nami drukarni.
Pytam tylko bo już składałem taką książkę. Wystarczyło podać parametry strony czyli Format i pole tekstu (sama powierzchnia użytkowa bez marginesów). Resztę robi się automatycznie. Wyszło dobrze.

Natomiast z okładką a szczególnie grzbietem nie mam doświadczenia. To zrobiła za mnie drukarnia.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

18
Grimzon pisze:Natomiast z okładką a szczególnie grzbietem nie mam doświadczenia. To zrobiła za mnie drukarnia.
Prawdę mówiąc - jeśli chodzi o grzbiet, to też nie jest żadna filozofia, wystarczy podstawienie do prostego wzoru ;-)

Problemem jest to, że we wzorze są dwie zmienne - rodzaj papieru i ilość stron. Ale z drugiej strony - to nie apteka, jedna dziesiąta milimetra w jedną czy drugą stronę nie stanowi problemu ;-)
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
Wydawnictwo Sumptibus
Oficyna wydawnicza RW2010

19
Doskonałe wieści.

Co do grzbietu, to jak myśmy robili z grzbietem, to nam drukarnia zawsze wyliczała na podstawie papieru i ilości stron.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”