To raczej nie zasługuje na osobny temat, ale nie wiedziałem gdzie to wrzucić, tym bardziej, że temat poświęcony Poligrafu jest zablokowany (;p). A nie będę kłamał, że bardzo mnie to rozbawiło.
Tyle się tu pisało, że z tego pisania ani sławy, ani pieniędzy, a i praca ciężka i pracochłonna, a tu się okazuje, że nie ma nic prostszego!
Nie dość, że "Cieszyłbyś się sławą i zarabiał na swojej pasji – łatwo, dużo i przyjemnie!" to jeszcze "znalazłbyś się na okładkach czasopism…".

Oczywiście trzeba było też wspomnieć, że Poe, Twain i Caroll sami finansowali swoje książki, a Twoja książka może odnieść sukces na skalę "Harrego Pottera".

No i w przeciwieństwie do innych durnych wydawnictw, mają w nosie jaką czcionką, w jakim formacie i jakie marginesy ma Twoja propozycja wydawnicza!

EDIT moderatorski:Jak mniemam post jest dla zgrywy, ale by uniknąć podejrzeń o reklamowanie, link usunąłem.
Pozdrawiam,
Bari

Przekonali mnie

O! Nie byłem jeszcze nigdy na okładce czasopisma!
Myślicie że z taką mordą jak moja mam szanse?

[ Dodano: Wto 17 Lut, 2015 ]
ps. O tej ciężkiej pracy przez wiele lat i marnych zarobkach to taka ściema uznanych literatów żeby konkurencję zniechęcić już na starcie

To zdziwienie, gdy dzisiaj wyskoczyła mi reklama tego wydawnictwa na fejsie, a tam same zachwycone komentarze uzytkownikow ;] ludzie pelni wiary w siebie, pozazdroscic

reklama...
hmmm...

Ja tam nie ufam reklamom.
Z drugiej strony - no cóż - prusakolep faktycznie działał...

hmmm...

Powiadacie duża kasa i to szybko plus foto w gazetach jako bonus?
Jest tu obok niezły dom do kupienia 2,7 melona, pal diabli to foto w tygodnikach.

Ech, nie nie.

Chyba jestem starym zgorzkniałym sceptykiem