2
Uzależniłbym to od prestiżu konkursu i oczywiście od nagrody. Jeśli byłaby zbliżona do stawki wypłacanej przez czasopisma, to może być to konkretna zachęta. Przychylam się też do powtarzanej tu opinii, że dzieło wydrukowane nieporównywalnie lepiej buduje markę autora niż publikowane w internecie (w tym w zinach), więc druk zwycięskiego opka także byłby znaczącym plusem.

3
padaPada pisze:przekazać organizatorowi prawa autorskie do zwycięskiego utworu?

A co to znaczy w praktyce?

Nie można potem takiego utworu dorzucić do np. zbioru opowiadań? :)

4
Można przekazać tylko majątkowe prawa, osobistych nie.

Czy warto? Moim zdaniem, nie warto na zawsze, jedynie w wyjątkowych okolicznościach, a tak to raczej na czas ściśle określony w umowie.
Zgadzam się z Tonym: jeśli trafi się taki konkurs, o którym usłyszy milion Polaków, to tak. Ale jeśli konkurs jakiegoś wydawnictwa na powieść czy opowiadanie - to stanowczo nie. I nie chodzi nawet o pieniądze. Te naprawdę dobre wydawnictwa tak nie robią. Te gorsze... no cóż, pomińmy je milczeniem.

Jedna ważna rzecz: jeśli się odda prawa, to nie można danym tekstem dysponować. W tym problem. Bez zgody właściciela nie można go ani opublikować gdzie indziej jako opowiadanie, ani wrzucić do zbioru (chyba że ten pójdzie w wydawnictwie mającym prawa do opowiadania).
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

6
Wrzuciłem do subforum wiadomość o konkursie na opowiadanie inspirowane twórczością H.P. Lovecrafta, o którym dowiedziałem się z forum SFFiH. Jeden z użytkowników poruszył tam kilka ciekawych kwestii, na które nie otrzymał odpowiedzi. Zdecydowana większość jego pytań porusza kwestię praw autorskich, więc wrzucam i tutaj.
Fajny konkurs i może coś napiszę.

Tymczasem chciałem się zapytać, czy opowiadanie ma się odnosić do mitologii, czy może do również do twórczości nie związanej bezpośrednio z nią?

Druga rzeczy, w regulaminie znalazłem taki oto zapis:
Cytat:
2. Twórcy zga­dzają się na publi­ko­wa­nie zwy­cię­skich opo­wia­dań przez orga­ni­za­to­rów Kon­kursu na wszel­kich polach eksploatacji.

3. Twórcy oświad­czają, że nie będą rościć praw do wyna­gro­dze­nia z tytułu wyko­rzy­sta­nia nade­sła­nych przez nich opo­wia­dań na wszel­kich polach eksploatacji.


Czy to ma znaczyć, że po prostu oddaje się prawa autorskie organizatorom konkursu? A czy przypadkiem nie stosuje się zazwyczaj jakiegoś okresu, w którym wydawnictwo może korzystać z danego dzieła?
No i nie jest ważne czy się wygra czy nie, bo i tak wydawnictwo może wykorzystać opowiadanie w jaki tylko chce sposób bez wynagrodzenia?

I trzecia sprawa (też z regulaminu):
Cytat:
3. W zależ­no­ści od poziomu i atrak­cyj­no­ści prac, jury może przy­znać dwa wyróż­nie­nia. Wyróż­nione tek­sty zostaną opu­bli­ko­wane w cza­so­pi­śmie grozy wyda­nym przez Wydaw­nic­two Dobre Histo­rie sp.j.

Zazwyczaj czasopisma płacą za opublikowanie opowiadań. A tu nic o tym nie jest wspomniane. Czy biorąc pod uwagę wcześniejszy cytat - wydawnictwo zamierza publikować opowiadania w czasopiśmie i autor nie może liczyć na żadne wynagrodzenie?

Proszę nie mieć mi za złe tych pytań, ale chciałbym wyjaśnić moje wątpliwości.
Co o tym sądzicie?
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

7
W tym konkretnym przypadku występuje udzielenie nieodpłatnej, niewyłącznej licencji na rozpowszechnianie tekstu na wszelkich polach eksploatacji.

Co w praktyce oznacza, że autor dalej może dysponować swoim tekstem ale z uwagą, że dane wydawnictwo może w międzyczasie go wydać. Zakładając, że na konkursy przeważanie wysyłają prace osoby nie będące zawodowymi pisarzami to taki tekst można uznać za stracony.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

8
No to chyba generalnie, nie za dobrze. Patrzyłem na regulaminy innych konkursów i ten nie wypada zbyt różowo na ich tle.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”

cron