Pytania do Małgorzaty Garkowskiej "ithilhin"

182
Ithi, przeczytałam "Spotkamy się przypadkiem" ze względu, jak wiesz, na jedną postać. I ta postać jest OK. W innej książce mogłaby być jeszcze lepsza, ale telenowelowa konwencja ma swoje ograniczenia, a telenowelowy odbiorca - oczekiwania.
A teraz wyzwanie: Ithi, "Ten obcy" - pamiętasz tę książkę? Ona wciąż jest w lekturze, ale dzieciaki już mało co (poza emocjami!) z niej rozumieją, bo realia się drastycznie zmieniły. Trzeba napisać nowego Zenka, bo taka książka jest potrzebna. Przeczytałam Twoją, żeby sprawdzić, czy potrafiłabyś. I myślę, że tak. Spróbujesz?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Pytania do Małgorzaty Garkowskiej "ithilhin"

183
Pamiętam, jakie wrażenie zrobił na mnie "Ten obcy" . Gosia na pewno potrafiłaby napisać coś, co podobnie odzialowaloby dziś.
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

Pytania do Małgorzaty Garkowskiej "ithilhin"

184
Thana pisze: Ithi, przeczytałam "Spotkamy się przypadkiem" ze względu, jak wiesz, na jedną postać. I ta postać jest OK.
Dziękuję. Za przeczytanie i to, że postać Ci się podobała.
Thana pisze: W innej książce mogłaby być jeszcze lepsza, ale telenowelowa konwencja ma swoje ograniczenia, a telenowelowy odbiorca - oczekiwania.
Tak, w ogóle Janek miał być postacią z tła. Wyszło trochę inaczej, bo to Janek.
Thana pisze: A teraz wyzwanie: Ithi, "Ten obcy" - pamiętasz tę książkę? Ona wciąż jest w lekturze, ale dzieciaki już mało co (poza emocjami!) z niej rozumieją, bo realia się drastycznie zmieniły. Trzeba napisać nowego Zenka, bo taka książka jest potrzebna. Przeczytałam Twoją, żeby sprawdzić, czy potrafiłabyś. I myślę, że tak. Spróbujesz?
Oj, pisanie dla dzieci i młodzieży jest o wiele trudniejsze. Ale może kiedyś poczuję się na siłach. "Ten obcy" jest wspaniałą książką, ale rzeczywiście przy omawianiu lektury dzieciakom trzeba coraz więcej wyjaśniać (najmłodszy właśnie czytał).
iris pisze: Gosia na pewno potrafiłaby napisać coś, co podobnie odzialowaloby dziś.
Dziękuję irysku. :* Ale obawiam się, że jeszcze nie teraz.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Pytania do Małgorzaty Garkowskiej "ithilhin"

185
ithilhin pisze: Ale może kiedyś poczuję się na siłach.
Po Janku sądząc, to ja myślę, że już byś dała radę. Ale wiadomo, jak jest - trzeba to poczuć w sobie. Poczekam. :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Pytania do Małgorzaty Garkowskiej "ithilhin"

186
Thana pisze:
ithilhin pisze: Ale może kiedyś poczuję się na siłach.
Po Janku sądząc, to ja myślę, że już byś dała radę. Ale wiadomo, jak jest - trzeba to poczuć w sobie. Poczekam. :)
:ups: dziękuję.
Ty wiesz, że ja teraz będę o tym myśleć? Bo do tej pory zupełnie w takie rejony moje przemyślenia nie wędrowały...
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Pytania do Małgorzaty Garkowskiej "ithilhin"

190
ithilhin, Mrrrr :*
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze

Pytania do Małgorzaty Garkowskiej "ithilhin"

194
Brawo Gosia! Gratulacje :hug:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

Wróć do „Strefa Pisarzy”