271

Latest post of the previous page:

Podskoki na pięściach, z pozycji do "pompek".
Raczej czołganie się na pięściach; dobrze wyrabia ruch ciała przy uderzeniu (choć spotykałem się tez z inną nazwą). Zasadniczo pozycja jak do pompek, a potem idziesz do przodu.
to mi przypomina dowcip, w którym dzieciak opowiada, jak to tatuś pijak rzucił w matkę, gdy była z nim w ciązy, adapterem.
i co?
- i nic mi nie jest, i nic mi nie jest, i nic mi nie jest...
Hehe. Problem jest wtedy, gdy pojawia się przemoc psychiczna, na przykład poniżanie. Nas zawsze szanowano (miałem może z 10 lat).

Chyba się gdzieś zagubiliśmy. Wyłóż, proszę, swoją teorię na temat sztuk walki i tego, co - jak wynika z Twoich obserwacji - robią z ludźmi (wiem, że Ci robię bałagan - nie bij, Adam!).
Seks i przemoc.

...I jeszcze blog: https://web.facebook.com/Tadeusz-Michro ... 228022850/
oraz: http://www.tadeuszmichrowski.com

272
TadekM pisze:Raczej czołganie się na pięściach; dobrze wyrabia ruch ciała przy uderzeniu (choć spotykałem się tez z inną nazwą). Zasadniczo pozycja jak do pompek, a potem idziesz do przodu.
genialne.
:roll:
TadekM pisze:Chyba się gdzieś zagubiliśmy. Wyłóż, proszę, swoją teorię na temat sztuk walki i tego, co - jak wynika z Twoich obserwacji - robią z ludźmi
to nie teoria, to jakies moje doświadczenia, z których wynika, że uprawiający sporty walk, czy jak tam się to nazywa, mają sieczkę zamiast mózgu.
ja wiem, ze nie wszysycy tacy sa, pewnie mój fart, ze trafiałam na "introwertycznych, emocjonalnych popaprańców".
TadekM pisze: (wiem, że Ci robię bałagan - nie bij, Adam!).
Adam bije?

:mrgreen:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

274
Vialix pisze:
Adam bije?
Klepie, że spać nie można.
dymu szukasz?

:mrgreen:

teraz to ja nie mogę przestać się uśmiechać :mrgreen:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

275
to nie teoria, to jakies moje doświadczenia, z których wynika, że uprawiający sporty walk, czy jak tam się to nazywa, mają sieczkę zamiast mózgu.
Hm.
ja wiem, ze nie wszysycy tacy sa, pewnie mój fart, ze trafiałam na "introwertycznych, emocjonalnych popaprańców".
Zgadza się. Nie ująłbym tego lepiej.

Problem uznaję za rozwiązany ;)
Seks i przemoc.

...I jeszcze blog: https://web.facebook.com/Tadeusz-Michro ... 228022850/
oraz: http://www.tadeuszmichrowski.com

276
teśc mi zabrał "choragiew..."
masz przechlapane :D
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

277
Za co? :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

278
oooooo, on już coś znajdzie.

jak idzie korekta drugiej częsci "choragwii...".
dżuma ma się dobrze, mam nadzieję :P
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

279
Spokojnie, to nie tak łap - cap. Wczoraj dopiero wysłałem maila do szefa :) Zresztą średnio mi się spieszy, muszę jeszcze doszlifować tłumaczenia dwóch ruskich piosenek, z jednego jestem zadowolony, z drugiego nie za bardzo.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

280
Navajero pisze:Spokojnie, to nie tak łap - cap.
ależ jestem spokojna jak grzmocony iceberg :D

tylko się zastanawiam, skoro już zdecydowałeś sie na II częśc ksiązki, którą niedawno skończyłam, kiedy dostanę ja w łapy.

przyznam, że takie czekanie, to chińska tortura, ksiązki nalezy kupować po zakończeniu przez pisarza planowanej serii, bo się wściec mozna - vide gemmelowa "troja", komudowy "samozwaniec" czy andrzejowa saga norweska.

Navajero pisze: Zresztą średnio mi się spieszy
zaje...
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

281
Nawet jakbym zrobił w dwa miesiące redakcję i korektę ( bo tyle gdzieś to trwa) to pewnie książka i tak nie pojawi się wcześniej niż w październiku - listopadzie, może później. Jest kolejka :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

282
spoko, jakoś zaradzimy problemowi: wyśli mi teraz, przeczytam w trymiga
po co to zaraz czekac do końca roku.
:P
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

283
Hmm... :) Niestety FS miałaby chyba coś naprzeciwko :D
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

284
ćśśśśśśśśś, nic im nie powiemy :wink:

ka-wa-łe-czek?
z dzumą?


*robi oczy kota w butach*
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

285
Chyba nadszedł czas na reklamę "Wilczego Legionu" :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

286
reklamuj, a ja skoczę do empiku i sprawdzę, coś tam wyrzeźbił.
zawtra :P


Obrazek

[ Dodano: Wto 18 Maj, 2010 ]
uprzejmie informuję, ze nie ma cię u mnie w empiku, więc kupiłam samozwańca, komudy.

on akurat tam na mnie czekał.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

Wróć do „Strefa Pisarzy”