...jestem...

1
Agnieszka Bałdyga z Rucianego-Nidy...



pierwszy raz w tego typu portalach podaje swoje nazwisko, dziwne, ale czuje sie jakbym dokonała tym samym jakiegos ekshibicjonistycznego wystepku..no wlasnie..dlaczego tak bardzo boimy sie podawac swoje nazwiska...?



mam tylko 18 lat, skonczylam liceum



interesuje sie psychologia, kocham taniec i muzyke



pisze od 5 roku zycia :) swoja pierwsza "powiesc" napisalam dla mamy, nosila tytul "O piesku Latku" i skladala sie w wiekszosci z rysunkow :) jeszcze ja mam

potem dluuuugo, dluuugo pisalam opowiadania.



w wieku 11 lat napisalam swoj pierwszy wiersz

jego kopie rowniez posiadam



w poezji odnalazlam swoje prawdziwe ego



ciesze sie,ze jest w sieci takie miejsce jak to

nie moge sie doczekac komentarzy do moich wierszy



pozdrawiam wszystkich ;*

Re: ...jestem...

2
fleurette88 pisze: z Rucianego-Nidy...
W sumie niedaleko od Kętrzyna, czyli ode mnie.


dlaczego tak bardzo boimy sie podawac swoje nazwiska...?
Ja swoje podałam, jest tam niżej, w podpisie :D



A tak w ogóle to

Heloł

4
Patryk Fijałkowski nie boi się niczego!



Poza tym to cześć i czołem, kłaniam się dolem, tudzież górą, jeśli akurat strzyka mnie w kręgosłupie.



Pozdrawiam.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

6
Witam :D
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron