
[ Dodano: Nie 17 Lut, 2013 ]
Muszę dodać, że jestem chyba nietypowym autorem powieści ( aktualnie piszę drugą), bo nigdy nie wiem co będzie dalej. Pojęcia nie mam jak się opisywana przeze mnie historia zakończy. Siadam przed klawiaturą i ... po prostu piszę. Po zakończeniu okazuje się, że wszystkie wątki mają ze soba logiczne połączenie, a treść jest dla czytelnika klarowna i (o dziwo) ciekawa. Sprawdziłam na kontrolnej grupie.
[ Dodano: Nie 17 Lut, 2013 ]
Pojęcia nie mam jak to, w moim przypadku, funkcjonuje.
