Coś o mnie

1
Witam. Może zacznę od pewnego stwierdzenia - mianowicie, że zawsze mam problem by napisać coś o sobie, co zainteresuje innych, więc proszę nie spodziewać się niczego oryginalnego.

Mam 13 lat, opowiadania piszę już... od jakiegoś czasu. Od września idę do pierwszej klasy gimnazjum.

Do moich skromnych osiągnięć należy m. in.: publikacja opowiadania w gazecie "Koń Polski" oraz zajęcie drugiego miejsca w konkursie pisarskim w tejże gazecie.

Tematy, które mnie interesują (i na które pisze opowiadania) to: fantasy (głównie wampiry) i konie.



Więcej mogę napisać później, jeśli ktoś byłby chętny czegoś jeszcze się dowiedzieć ;)

4
Z numeru 1/2007, opowiadanie... eee... kurcze, zapomniałam tytułu swojego (co mi się pierwszy raz zdarzyło ;P). Ale na pewno pisane w pierwszej osobie.

7
Co za gospodarski ton. No, alleluja - jestem już starsza od dwóch osób! <szataniski chichot> Przykro mi to przyznać, ale jesteśmy w niszy, Ashakel - średnia wieku to jakieś 20 lat. Tylu - nie mam.

Miło poznać. Padam do nóżek (cudowna koordynacja Eitai...).

11
Co wyście się tak na ten wiek uparli, to nie ma znaczenia, przestańcie przeżywać! :P



A poza tym to joł.

I pozdro.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

12
No to wracam wstecz do mojej wypowiedzi, żeby zapytać się, jak właściwie nazywa się popełnianie takich błędów a'la masło maślane?

13
Witaj!


Patren pisze:Co wyście się tak na ten wiek uparli, to nie ma znaczenia, przestańcie przeżywać! :P



A poza tym to joł.

I pozdro.


Pozwolę sobie zacytować Brassensa w tłumaczeniu Młynarskiego :


Jak ktoś jest żłób, będzie żłób



Ledwo ze skorupki pokażą czub, już hop- siup

Drą pisklęta dziób, że każdy dorosły to żłób,

A gdy już im włos siwieje, to w głos z głębi płuc

Starcy charczą w krąg, że każdy kto młody - ten buc!



Ja, człek niemłody i niestary,

Słów na ten temat miałbym parę:



Tu czas i wiek nie ma znaczenia,

Jak ktoś jest żłób - będzie żłób!




W młodości dniach czy w smudze cienia,

Jak ktoś jest żłób - będzie żłób!

Dogada się, proszę kolegi,

Stary wał i debiutant- wał,

żłób, co zna niegdysiejsze śniegi

I żłób - żółtodziób na schwał!



Młody żłobie mój, co wśród pał i dwój w ławce trwasz,

Nie przecz, proszę, oj, że za wała ojczulka masz!

Stary bucu, hej, i ty wardze swej zadaj trud,

By wyznała to, że każdy kto młody - ten fiut!



Ja, człek niemłody i niestary,

Słów na ten temat miałbym parę:



A, co bym miał- tak myślę sobie:

Jak ktoś jest żłób - będzie żłób!

Bez żłobu, czy przy wspólnym żłobie,

Jak ktoś jest żłób - będzie żłób!

Dogada się, proszę kolegi,

Stary wał i debiutant- wał,

żłób, co zna niegdysiejsze śniegi

I żłób- żółtodziób na schwał!



I jeszcze bis - proszę uprzejmie:

Jak ktoś jest żłób- będzie żłób!

W powiecie, czy w Wysokim Sejmie,

Jak ktoś jest żłób - będzie żłób!

Więc wsłuchaj się w sens naszych rymów,

Myśli zbierz i uwagę zdwój:

A teraz dość tych pseudonimów!



Jak ktoś jest ch...
"Zły? - być może. Dobry? - a czemu?

Nie tak wiele znów pychy we mnie.

Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,

A i świętym żyć będzie przyjemniej! "



Jacek Kaczmarski "Warchoł"

14
witam z urlopu :)

też mam problemy z pisaniem o sobie - jak większość ludzi



napisałam jedno opowiadanie o wampirach



a na koniec jeszcze raz witam
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron