Latest post of the previous page:

Więc cała ta szopka jest dlatego, że do przywitania się użyłem jednego krótkiego słowa?
A jesli to wszystko co chciałem wam na wstępie powiedzieć? Czy nie potraficie tego respektować? Mam za to was przeprosić?

Pisząc posty na tym forum zgadzasz się na przedstawiony ci regulamin.

Nie odpowiedział pan na moje pytanie

Odpowiedziałem. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Na przyszłość radzę trzymać się regulaminu.

Wciąż jednak sądze, że odpowiedzi na pytanie- czy mam za to przeprosić- nie otrzymałem.
Dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam.

Ja bym przeprosiła, ale to ja bo jestem słodka, dobra i miła ( dobra, nie śmiejcie się... za głośno :>).

Nikt się nie śmieje (za głośno)

Przepraszam za złamanie regulaminu.

Majorette pisze:Ja bym przeprosiła, ale to ja bo jestem słodka, dobra i miła ( dobra, nie śmiejcie się... za głośno :>).

Witaj Ktoś Coś. Nie wymiguj się filozoficznymi wywodami jeśli chodzi o regulamin, trzeba się do niego dostosować i koniec kropka, a wszyscy będziemy żyli w przyjaźni i zgodzie.

Nie wiem, czy jest za co przepraszać, ale wypowiadając się w tym temacie przedstawiłeś się w ten czy inny sposób.

Po prostu nie jestem pewien, czy taki efekt chciałeś osiągnąć

A całkowita wolność to iluzja. I to dość niebezpieczna.

A całkowita wolność to iluzja. I to dość niebezpieczna.

Nauczyciel z LO od Podstaw przedsiębiorczości fajnie mówił o wolności. Jego zdaniem bowiem, człowiek wolny to taki, który robi wszystko na co ma ochotę. Czyli spodoba mi się Twój zegarek to sobie go wezmę, bo mam na to ochotę i jestem w końcu wolny. Wniosek taki, że nie ma wolności bez ograniczania jej w przypadku osób trzecich.

Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.

Alexis de Tocqueville

Nie mieszając się do uwag moderacji, pozwolę sobie na mały komentarz do niniejszej tezy:

Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.

To mętna metafora. Zakłada, że wolność jest czymś analogicznym do przestrzeni i ma przestrzenne granice. Tymczasem nawet całkowita wolność oznacza tylko tyle, że możesz wybierać i ponosić konsekwencje swoich wyborów. Bycie wolnym nie równa się gwarancji, iż każdy skutek będzie miły, przyjemny czy neutralny dla działającego. Stąd też, tam gdzie mamy do czynienia ze zjawiskami naturalnymi, tam sama natura przewiduje "kary" za pewne wybory. Człowiek tworząc sztuczne środowisko (np. forum internetowe), zastępuje ją obyczajami, prawami, zasadami, regulaminami.
Dziękuję za uwagę.

Dżizas, co za bzdury. Jest kwestią grzeczności i taktu się przedstawić. Ale... nie chcesz, to nie. Też mi problem. Hej :-)

Witaj...

Nie za bardzo wiem jak mieliśmy odebrać to wszystko...