Cześć!
Pomijając podstawowe informacje o sobie, chciałbym z wielką radością przywitać wszystkich zebranych tu artystów!
Od zawsze chciałem pisać jak profesjonalista, tworzyć piękne i chwytające za serce powieści, ale jestem świadom, że brakuje mi warsztatu (z resztą widać po tym poście).
Aktualnie jestem studentem Wydziału Teatru Tańca na PWST w Bytomiu i w wolnej chwili "piszę do szuflady".
Jestem otwarty na krytykę i liczę na waszą pomoc!
Do zobaczenia przy redagowaniu! :wink:
4
Cześć. Czy taniec jakoś przekłada Ci się na pisanie, na specyficzne postrzeganie świata? Muzycy słyszą więcej, malarze widzą więcej szczegółów i często w tekstach widać, że ktoś w danej dziedzinie wie/czuje/dostrzega więcej, ma taki szczególny typ wrażliwości czy może uważności. W Twoich tekstach jest taniec, ruch?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
9
Hmmm, jako czytelnik: s-f i kryminał, ale nie ograniczam się tylko do nich, więc prawdopodobnie to samo będą mieć w sobie moje teksty. Gatunki może i są dość oklepane, no ale cuż... gustu i wyobraźni sie zmienię (mam nadzieję, że zaplusuję moim podejściem do tematu).
"Chcę tysiąca sekretów o tobie, które znałbym tylko ja."
12
Pisanie cząłem już w łonie matczynym, ba, pisałem już za plemnika;) cuż z orto jak edytor zanika.
[ Dodano: Śro 17 Wrz, 2014 ]
[ Dodano: Śro 17 Wrz, 2014 ]
Niespełna czterdzieści lat patrzę w odbicie i widzę rzemieślnika. To raczej się nie zmieni. Co do artyzmu to znam jedną sztuczkę. Potrafię żonglować czterema ziemniakami i śpiewać arię Tewie. Za wstęp kasuję po złotówce.Szamanisko pisze:Każdy w sobie ma coś z artysty! Tym bardziej jeśli ktoś potrafi chwycić za pióro i napisać to, co mu wyobraźnia podyktuje- w tym wypadku każdy użytkownik tego forum nim jest.
Chcesz go zobaczyć? Spójrz w lustro!
13
Orto? Składnia? Warsztat? Trochę kuleje... (z resztą się sobie nie dziwie- 12 lat, czyli cały mój tok nauczania: od podstawówki do końca liceum spędziłem na rozszerzeniu ścisłym, nauczycielka polskiego jakoś sie nie kwapiła do pomocy.)
"Chcę tysiąca sekretów o tobie, które znałbym tylko ja."