Witajcie :)

1
Jestem Path, mam 19. lat. Obecnie studiuję na Politechnice Rzeszowskiej kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne. Pisanie jest moją pasją już od gimnazjum - zaczęłam wtedy pisać swoje pierwsze dłuższe opowiadanie (zabawne, kiedy teraz je czytam to chce mi się śmiać i płakać jednocześnie nad moim stylem). W pierwszej liceum zaczęłam pisać książkę, skończyłam jej pierwszą część, lecz nie zaczęłam jeszcze następnej - trafił się mi niezły pomysł na nową książkę, którą mam zamiar tu zamieścić. Dodatkowo prowadzę blog, na którym umieszczam właśnie tą książkę ( igraniezesmiercia.blogspot.com ) Czasami tworzę wiersze.
No, to by było ta tyle :)

2
Siemka. Współlokator studiuje to samo, ale na WSPiA, też chcesz iść do policji tak jak on?
"Laugh and the world laughs with you, weep and you weep alone." Ella Wheeler Wilcox

3
Nie szkoda Ci książki? Bo jeśli umieścisz ją na blogu lub tutaj, to raczej żadne wydawnictwo Ci jej nie przyjmie (no chyba, że mówisz o niewielkim fragmencie, a nie całości)

4
Bron, nie myślałam jeszcze dokładnie czym chciałabym się zająć po studiach - a odpowiedź, że wiążę przyszłość ze służbami mundurowymi z pewnością jest dosyć ogólnikowa.
Black Wind, planuję zamieścić tutaj fragmenty, żeby ktoś ocenił mój styl, oraz zaznaczył błędy - samemu trudno się ocenić.
A co do wydania książki... Kiedy skończyłam swoją pierwszą z ogromnym zapałem (po wcześniejszym sprawdzeniu) porozsyłałam jej egzemplarze do różnych wydawnictw. To było około rok temu. Dostałam tylko jedną odpowiedź - "w niedającej się przewidzieć przyszłości nie planujemy wydawania książek nowych autorów" - wątpię, że wydam tą książkę, chcę tylko, żeby miała jakąś formę, a bez instruktarzu innych nigdy takiej nie będzie miała :)

5
Jeśli fragmenty będą w miarę krótkie, a przy tym niekluczowe dla fabuły, to raczej nie powinny stanowić przeszkody dla późniejszej publikacji (zawsze możesz też spróbować znaleźć sobie na forum jakąś osobę, która przeczyta całość i będzie mogła powiedzieć Ci coś więcej ;)).
Musisz być nastawiona pozytywnie :D! Ja też mam za sobą podobną historię, ale nową powieść wyślę i tak - pomaga, kiedy przypominam sobie, że dopiero trzecia powieść Kinga została wydana :) (a on miał o tyle łatwiej, iż był nauczycielem angielskiego bodajże)

7
Biorąc pod uwagę, że każdy debiutant jest potencjalnym przeciwnikiem, to chyba nie powinienem tak robić, ale wierzę, iż jakoś się na rynku pomieścimy, jeśli przyjdzie co do czego :D.
Wiesz, pisanie jest podobne do każdej inne działalności: początki bywają słabe, ale to nie znaczy, że nie można osiągnąć za x lat naprawdę fajnego poziomu :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron