Witam wszystkich

1
Jestem Em - (nie)wesoła studentka filologii polskiej. Od dzieciństwa zajmuję się pisaniem - na początku były to wymyślone przeze mnie baśnie, potem opowiadania, poruszające tematy dziecięce i młodzieżowe. Pisałam o tym, co było mi bliskie, a czasem po prostu eksperymentowałam i starałam się dobrze bawić. Niestety wiele moich tekstów przepadło przez mój perfekcjonizm. Pozbywałam się bezlitośnie wszystkiego, co w moim odczuciu nie było do końca udane. Oczywiście tego żałuję i teraz pisząc cokolwiek, robię wszystko żeby się tego nie pozbyć, nawet jeśli kusi mnie przycisk "usuń" i ikonka kosza na pulpicie. Jestem dość zamkniętą osobą, więc najlepiej wyrażam siebie poprzez pisanie i chciałabym rozwijać swoje umiejętności w tym kierunku. Kiedyś zajmowałam się rysowaniem i dziś robiłabym to zupełnie dobrze, ale rysowałam zbyt detalicznie, nie byłam spontaniczna, przez co tworzenie jednej ilustracji zajmowało mi wiele dni. Zwyczajnie zabrakło mi cierpliwości i wolałam raczej udoskonalić swój warsztat pisarski. Myślę, że prawdziwie kreatywna może być jedynie osoba, która ma w sobie wiele uczuć. Oczywiście takie stwierdzenie nie jest niczym odkrywczym, ale staram się często je sobie powtarzać, bo tracąc wrażliwość przestajemy być sobą. Mam nadzieję, że na tym forum znajdę nowe inspiracje i dowiem się co powinnam poprawić w swoim pisaniu. :)

2
Cześć.
eris234 pisze:Jestem dość zamkniętą osobą, więc najlepiej wyrażam siebie poprzez pisanie
To dobrze wróży temu pisaniu.
eris234 pisze:Myślę, że prawdziwie kreatywna może być jedynie osoba, która ma w sobie wiele uczuć.
To też.
eris234 pisze:Niestety wiele moich tekstów przepadło przez mój perfekcjonizm
I to, paradoksalnie, też.

Przydałby się jeszcze ośli upór. Masz? ;)

Baw się dobrze na Wery.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron