Powitanie
1Witam, to mój pierwszy pod na Weryfikatorium. Mam pytanie do szanownych pisarzy: jak to jest z rynkiem Fantasy w Polsce? Pytam w związku z odpowiedziami wydawnictw na propozycję wydawniczą, którą moja małżonka (autorka tejże powieści) wysłała kilka miesięcy temu do kilkunastu bodajże wydawnictw. Mianowicie odpowiedzi, o ile jakieś były, można zamknąć w stwierdzeniu "czas Fantasy minął, chyba, że osadzony będzie w mitologii np. Słowian czy Germanów - to jest teraz modne. Ewentualnie proszę napisać np p. tzw. babską książkę". Czy aż tyle zalezy od mody? Gdy pierwsze fragmenty ok. 40-50 stron, wysyłaliśmy do wydawnictw, niektóre byly wręcz zachwycone - jedna pani redaktor nie mogla uwierzyć, że to pierwsza książka mojej żony. Zastrzegla jednak, że musi przesłać jej całość maksymalnie do pół roku przed premierą ostatniej części Hobbita... Niestety, praca, potem roczna choroba małżonki nie pozwolily jej dokończyć tekstu w terminie. A niestety widzę, że po Hobbicie szanse dla kogoś nowego w branży maleją. Dlatego pytam: faktycznie jest tak licho z tą Fantasy?