Witam. Mam na imię Patryk. Piszę sobie opowiadanko w wolnych chwilach i czytam książki Fascynuje mnie wiele gatunków, jednak najbardziej przemawia do mnie fantastyka. Obecnie pracuję nad Dark Fantasy (klimat taki trochę z Mrocznej Wieży Stephena Kinga.) Nie chcę uderzać w cukierkowość, chociaż na pewno pojawi tam się wiele mitów i legend. Będę starał też niekiedy uderzyć w fizykę kwantową, która według mnie jest intrygująca. Praktyka zawsze była dla mnie ciężka, ale teoria jak najbardziej fascynująca. Nie jest to pierwsze forum literackie, na którym mam przyjemność uczęszczać. Możliwe że osoby, które znam z innych forum, poznają mój nick, gdyż frekwencja tutaj jest zacna ( przynajmniej tak mi się wydaje)
Do rzeczy Vandaroth... Do rzeczy...
Otóż... Planuję poudzielać się aktywnie na tym forum, ew wrzucę jakieś fragmenty z mojej pracy. Cały czas się uczę i chcę udoskonalać moją wiedzę w liczniejszym gronie osób, które mają szerszy wgląd na pewne kwestie.

witaj, fantasto

Jak chcesz uderzyć w brutalną rzeczywistość swoją fantastyką na Wery to lepiej zapnij pasy:]

Lubię to Tak btw ja tworzę powieść, a nie opowiadanie, jednak z niewiadomych mi przyczyn napisałem opowiadanie W każdym razie, brutalna rzeczywistość to jest to, co mnie jara

Taki fragmencik na przywitanie

Pamięta ten dzień, jakby to było wczoraj. Niebo płonęło czarnymi płomieniami. Ludzie krzyczeli, prosi o pomoc, ginęli. On skulony, zamknięty w spiżarni, niczym bezwładne dziecko, sparaliżowane ze strachu przyglądał się zaistniałej sytuacji. Czuł wtedy totalny bezwład, jakby ktoś nafaszerował go lekami zwiotczającymi mięśnie. W tym wypadku, lekami była jego wyobraźnia, pompująca strach, który następnie rozprzestrzeniał się po całym organizmie, niczym zabójcza trucizna. Czas dla niego nie istniał. Miał wrażenie, że stoi w miejscu.

Pojaraj się regulaminem zanim zaczniesz wrzucać swoje teksty:)