Mam naganną manierę (albo jej brak?) nie witania się na forach - nie lubię tego i raczej nie polubię nigdy. Postanowiłem się jednak przełamać i zrobić ten jeden wyjątek tym bardziej, że mam zamiar poprosić was o niezły wycisk. Dołączenie do weryfikatorium.pl zaproponował mi użytkownik na innym portalu (winny niech podniesie rękę, powinien mnie poznać), a ja długo się nie namyślając zapytałem sam siebie - dlaczego nie? Cały czas staram się zebrać jak najwięcej opinii o swoich tekstach i jak na złość zawsze mi ich mało.
Pisać zacząłem gdzieś z początkiem zeszłego roku ale dopiero w jego połowie postanowiłem robić to na serio, bez wymówek i ściemniania. Co ciekawe bodźcem do działania była dla mnie seria kiepskich książek, które zdarzyło mi się przeczytać! Jeśli taka, przepraszam, pulpa mogła zostać wydana to i dla mnie jest nadzieja. Celuję w szeroko rozumianą fantastykę, bo i głównie taką literaturę lubię najbardziej, choć twórczością Pana Sienkiewicza i Pana Prusa nie pogardzę (możecie mnie zlinczować ale dla mnie i ona zalatuje fantastyką).
W latach bliżej mi już trzydziestki niż dwudziestki, więc najwyższy czas wziąć się za siebie. Chciałbym napisać, że wspiera mnie moja ukochana ale niestety warunki na jakie musiałbym się zgodzić, by przeczytała moje wypociny były nie do przyjęcia. Kategorycznie odmówiłem pisania o smokach i Harrym Potterze!
Mam bardzo bombową pracę dlatego większość czasu spędzam w domu czytając, pisząc, grając w gry rpg i oglądając seriale. W odprężaniu się bardzo pomagają mi nasze trzy koszatniczki, które w przerwach pomiędzy okaleczaniem się nawzajem z zamiłowaniem gryzą pręty krat. Dodam, że standardowo ciśnienie mam niskie, a one dbają bym się do niego nie przyzwyczajał.
Nie mogę się doczekać chwili, w której dodam swój pierwszy tekst i przeczytam wreszcie, tak wyczekiwany przeze mnie, konstruktywny komentarz.
A więc (Hah! Tak, tak własnie zacząłem zdanie!) dzień dobry i dobry wieczór.
P.S. Dla mnie jednak już bardziej - dobranoc.

Cześć,
podejrzewam, że Wery też czasem podniesie ciśnienie, ale najwyraźniej to lubisz
Baw się dobrze, znajdziesz tu sporo materiału do nauki - i nie tylko.

że mam zamiar poprosić was o niezły wycisk.

Możesz liczyć na spełnienie tej prośby.

Gorgiasz pisze:

że mam zamiar poprosić was o niezły wycisk.

Możesz liczyć na spełnienie tej prośby.

Protimus pisze: Postanowiłem się jednak przełamać i zrobić ten jeden wyjątek

Nasz zabawny regulamin nawet do tego zmusza.

Protimus pisze: mam zamiar poprosić was o niezły wycisk

O to nie musisz prosić.

Protimus pisze: Cały czas staram się zebrać jak najwięcej opinii o swoich tekstach i jak na złość zawsze mi ich mało.

Jedna mała rada - porzuć ego. Możesz uważać, że Twoje teksty są doskonałe; Wery bardzo szybko Ci udowodni, jak daleko od prawdy zabrnąłeś.

Protimus pisze: Chciałbym napisać, że wspiera mnie moja ukochana ale niestety warunki na jakie musiałbym się zgodzić

Moja czyta i mówi, że świetne, ale kłamie, bo mnie kocha. A przynajmniej w to wierzę.

Protimus pisze: Mam bardzo bombową pracę

W pierwszej chwili pomyślałem, że terrorysta.

Protimus pisze: większość czasu spędzam w domu czytając, pisząc, grając w gry rpg i oglądając seriale

Co to za praca? Ja też tak chcę.
Jakie gry? Ja aktualnie jestem w Paryżu za czasów rewolucji francuskiej (Assassin's Creed: Unity).

Protimus pisze: Nie mogę się doczekać chwili, w której dodam swój pierwszy tekst i przeczytam wreszcie, tak wyczekiwany przeze mnie, konstruktywny komentarz.

Każdy tak pisze, dopóki jego prośba nie zostanie wreszcie wysłuchana. Potem zostaje tylko płacz i zgrzytanie zębów.

Ja również z niecierpliwością czekam na Twój tekst.

Bartosh16 pisze: Co to za praca? Ja też tak chcę.

Baaardzo wątpię, że ktoś z własnej woli chciałby wdychać opary nitrogliceryny (jest dosłownie bombowa). Mam dużo czasu na własne pierdoły z tytułu krótszego czasu pracy przy materiałach wybuchowych.

Bartosh16 pisze: Jakie gry? Ja aktualnie jestem w Paryżu za czasów rewolucji francuskiej (Assassin's Creed: Unity).

Ja ostatnio siedziałem w Cyberpunkowej Pradze (Deus Ex: Mankind Divided). Polecam.

Protimus pisze:Baaardzo wątpię, że ktoś z własnej woli chciałby wdychać opary nitrogliceryny (jest dosłownie bombowa)

iitam:)

Dzień dobry, dzień dobry

Protimus pisze: Co ciekawe bodźcem do działania była dla mnie seria kiepskich książek, które zdarzyło mi się przeczytać!

Jestem niezwykle ciekawa jaka seria

Protimus pisze: Mam dużo czasu na własne pierdoły z tytułu krótszego czasu pracy przy materiałach wybuchowych.

Dla skróconego czasu pracy mogłabym wdychać wszystko, co by mi podstawili!

Protimus pisze: Deus Ex: Mankind Divided

Cała seria Deus Ex leży na mojej Kupce Wstydu, która rośnie w zastraszającym tempie, więc powoli staram się wyeliminować tytuły niegodne miejsca, a teraz dzięki Tobie DE w niej pozostanie.
Jeśli do tej pory popisywałeś sobie ot tak, od czasu do czasu, to Weryfikatorium (jeśli oczywiście zniesiesz tsunami konstruktywnej krytyki) stanie się dla Ciebie inspiracją, dostaniesz takiego kopa do działania, że zaczniesz to robić regularnie i będziesz chciał wycisnąć z siebie jeszcze więcej, będziesz myślał o swoich tekstach w każdej wolnej i tej mniej wolnej chwili - tak przynajmniej było w moim przypadku. Powodzenia!