Mam 36 lat. Po tym, jak część z nich spędziłem jako dziennikarz, postanowiłem zostać pisarzem. Porzuciłem zawód Belzebuba i przerzuciłem się na zmagania z fikcją literacką. W sumie czy to często nie to samo?
Zarejestrowałem się tu, by podzielić się moją humorystyczną opowieścią o polskich emigrantach zarobkowych w Holandii. Opowieścią opartą na faktach i podpartą reporterskim mózgiem do rozumienia zdarzeń. Będzie mi miło, jeśli kogoś rozbawię.

Witaj Pawle
Z równą przyjemnością zapoznamy się z Twoim własnym tekstem, co przeczytamy komentarze pod naszymi.
Nie zapomnij o tym formalnym punkcie regulaminu i baw się tu dobrze

Mamy już pewne doświadczenie z Panią Kebab (a jakże, wydała!), tak więc tematyka i formuła nam niestraszne. Tylko szkoda, że masz taki minimalistyczny program - pokazać i rozbawić. Ale może jednak polubisz Wery nieco mocniej?
W każdym razie nalej sobie kawy i przysiądź z nami. Miłego pobytu!

Program minimalistyczny, ale nie populistyczny :-) ...chociaż intencje mam proste.
Jestem w miarę ciekawski, więc już badam Weryfikatorium :-)

Cześć,
obawiam się, że uciekając przed Belzebubem wpadłeś w miejsce znacznie gorsze, skąd nawet hydry uciekają z wrzaskiem, a koszmary tętnią im potem we wszystkich głowach

Paweł Chubar pisze: Jestem w miarę ciekawski, więc już badam Weryfikatorium :-)

tuwrzuć, miniaturownia i działy z poezją

I ja się przywitam.
Cześć!

Witaj Pawle.