Lubię czytać szczególnie fantastykę. Pozostałe gatunki też mi się podobają. Może poza kryminałem, chociaż ostatnio zdałem sobie sprawę, że to irracjonalna niechęć. Żadnego nie czytałem - nie miałem kiedy się zrazić. Być może wkrótce poszerzę swoje horyzonty w tę stronę, ale na szczęście mam jeszcze dużo nie-kryminalnych książek do przeczytania.
Po głowie chodzą mi różne historie i ciągle domagają się zapisania.
Dawniej próbowałem spełnić te żądania, lecz zawiodłem. Rzeczywistość brutalnie odebrała mi możliwości przelania ich na papier. Tak naprawdę to nie, taki żarcik

Kiedyś miałem dużo czasu, ale wolałem coś poczytać czy tam pograć w jakąś grę - to znacznie łatwiejsze niż pisanie. Teraz studiuje, niedługo zaczynam pracę na pełny etat, a jednak nadal chcę coś napisać. Fajnie byłoby spędzić wolny czas w produktywny sposób, póki jeszcze jakiś mam (sesja się zbliża).
Cześć wszystkim!