Spędziłam już na tym forum już trochę czasu anonimowo, śledząc poruszane tu tematy i szukając w nich odpowiedzi na dręczące mnie w pisaniu wątpliwości. Uznałam, że najwyższa pora także dołączyć do dyskusji, a nie tak tylko na sępa. ;-)
Właśnie próbują skończyć powieść fantasty, ale czym dłużej ją piszę, tym więcej problemów znajduję. Wiedziałam, że pisanie jest trudne, ale okazało się, że słowo trudne jest tu znaczącym niedomówieniem. Naprawdę, głęboki szacunek dla wszystkich, którym udało się coś napisać od początku do końca.
Liczę, że zdolniejsi ode mnie będą w stanie pomóc mi ustalić czy to, co stworzyłam, nadaje się w ogóle do czytania (i dlaczego nie ). Ja, poprawiając fragmenty po raz 77, zaczynam mieć bardzo poważne wątpliwości.

Witaj Sępy to wygryzą Ci wątrobę, jak wrzucisz tu jakiś swój tekst

Wrzucaj, nie żałuj nas
W liście powitalnym masz ważne informacje, nie zapomnij przeczytać. Po 50 postach dołączysz do nas na czacie
Baw się dobrze.

Witaj
Życzę dobrego pisania i przyjemności z korzystania forum
Nie wiem, czy śledząc wątki zdążyłaś się zapoznać z Listem powitalnym
Może się przydać

Navajero pisze: (ndz 17 sty 2021, 17:53) Sępy to wygryzą Ci wątrobę, jak wrzucisz tu jakiś swój tekst

Ależ życzę smacznego! Będę zaszczycona jak kogoś ta moja wątroba zainteresuje. I to też bardzo zdrowo, dużo żelaza. Jako osoba, która co chwila ma anemię, wiem co mówię.

Sarah pisze: (ndz 17 sty 2021, 19:48) Nie wiem, czy śledząc wątki zdążyłaś się zapoznać z Listem powitalnym

Listem powitalnym, regulaminem, regulaminem działu tu wrzuć. Staram się poznać zasady miejsc, w których przebywam :-)

Eldil pisze: (ndz 17 sty 2021, 17:53)Baw się dobrze.

Dziękuję, dokładnie taki mam zamiar

No dobra, chcącemu nie dzieje się krzywda, naostrzę dziób

jagoda139 pisze: (ndz 17 sty 2021, 17:44) Naprawdę, głęboki szacunek dla wszystkich, którym udało się coś napisać od początku do końca.

Podzielam zdanie. Zwłaszcza w przypadku tych, którzy nie siedzą na co dzień w pisaniu. Nagle wyzwanie napisania kilkuset tysięcy znaków, żeby napisać zamkniętą historię we własnym świecie, może wydawać się nie do przejścia. Pierwszy raz jest ewidentnie najtrudniejszy. Potem jest już nieco łatwiej

sensor pisze: (wt 14 wrz 2021, 17:33) Pierwszy raz jest ewidentnie najtrudniejszy. Potem jest już nieco łatwiej

Mozoląc się z końcówką drugiej powieści muszę powiedzieć: nie, nie jest

Jagodo, jestem tu krócej, więc taka trochę anomalia - ja witam Ciebie, albo raczej... po prostu wypowiadam grzecznościowe "dzień dobry".