To ja. Kolejny pisarz amator.

1
Witam serdecznie. Mam 46 lat, mało wolnego czasu, w którym próbuję coś tworzyć i bardzo dużo pomysłów na różne powieści z nutką fantastyki i krótkie opowiadania z dreszczykiem. Ci znajomi, co czytali fragmenty lub całe moje prace stwierdzili, że nie powinienem przestawać tworzyć. Mam świadomość, że trzeba w nich wprowadzić korekty, ale chciałbym usłyszeć, a w zasadzie przeczytać opinie innych. Na co dzień pracuję, aby utrzymać rodzinę i nawet mi to wychodzi. W przyszłości chciałbym wydać jakąś książkę, tylko nie wiem, czy moje wypociny są tego warte. Mam nadzieję, że szczerze i z pełną surowością ocenicie sami. Jestem gotowy na każdą krytykę i uwagę, choć liczę też na miłe słowa uznania. Życzę wam i sobie powodzenia.

P.S.
Jack Mates to mój wymyślony pseudonim.

To ja. Kolejny pisarz amator.

2
nic się nie martw, teraz taki badziew się wydaje, że cięzko uwierzyć.

powodzenia,
no i rozgośc się na wery.

ps. emma mówi, ze uciekniesz :D (wszyscy uciekają)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

To ja. Kolejny pisarz amator.

3
Witam.
Może emma ma rację, kiedyś każdy ucieknie, ale postaram się trochę tu zabawić. Na pewno nie będę częstym bywalcem ze względu na brak czasu, no i muszę ten portal ogarnąć bo się trochę gubię, ale myślę że to kwestia paru wejść na stronę.

Pozdrawiam.

To ja. Kolejny pisarz amator.

4
Cześć! Fajnie, że przybyłeś na Wery, to dobre miejsce, żeby dowiedzieć się czegoś o swoim pisaniu. Mam nadzieję, że zagościsz na dłużej. Rozejrzyj się, popisz, pokomentuj (oczywiście wpierw zerknąwszy na regulamin) i ogólnie baw się dobrze. :D
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

To ja. Kolejny pisarz amator.

8
Witaj.
Zawsze miło jest przeczytać coś pozytywnego o sobie. Wiadomo, wszystkim się nie dogodzi. Nawet najlepszych krytykują, a najgorszych potrafią pochwalić. Dla mnie najważniejsza jest szczerość i pokazanie ścieżki którą warto iść, aby dojść do celu.
Dzięki za miłe słowa.

To ja. Kolejny pisarz amator.

9
Cześć.
Jack Mates pisze: (ndz 11 gru 2022, 23:19) Zawsze miło jest przeczytać coś pozytywnego o sobie
Utożsamiasz się z tekstem? Ja myślę, że lepiej oddzielać siebie od dzieła. Ewentualna krytyka tekstu będzie tylko krytyką tekstu, nie Ciebie osobiście.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”