Jestem tu nowy, podoba mi się to forum. Zastanawiałem się, czy podawać region, który zamieszkuje i inne szczegóły, ale wszystko tu jawne i widzę, że jawność wszystkiemu sprzyja, to proszę bardzo: 23 lata, urodzony w Poznaniu, studiuje w Warszawie, uprawiał amatorskie pisarstwo w latach szkolnych, ale w liceum zaprzestał, teraz chce nieco pchnąć do przodu tą szlachetną umiejętność.

Wydaje mi się, że pisać powinni ci, którzy znają życie. Ja jako 12-letni szkrab zatrzymałem się kiedyś na wierszach do zdjęć taty-fotografa z zamiłowania. Uchodziły w rodzinie za świetne. Takie tam o drzewach, jeziorach, kaczkach, ptakach. Sentymentalne, ale nie wstydzę się ich. Jak wspomniałęm, chciałbym to pchnąć do przodu, ale raczej nie w dziedzinie poezji, wskoczyć na wyższy poziom. Myślę, że samo życie da materiał do przemyśleń, już mam jakieś szkice.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Witam serdecznie

Witaj.



Rozgość się.

Nie wiem czy pisać powinni tylko ci znający życie. Czy w ogóle ktoś z nas je zna? Wątpię.

Mam pytanie: czy opowiadanie to jedyna i z góry narzucona forma na tym forum? Nie znalazłem wątku poruszającego temat formy.



Weber, rzeczywiście, dość nieszczęśliwie sformułowałem tezę: Pisać powinni ci, którzy znają życie. Ty dodałeś do tego jeszcze "tylko". Ja to odnosiłem przede wszystkim do mojego wieku i braku dojrzałości, gdy zaczynałem pisać. Nie twierdzę, że teraz dojrzałem. To się okaże. Wiem, że wtedy nie bardzo miałem o czym pisać i pisałem bez przekonania, głównie na jakąś okazję.

Nikt nikomu nie zabroni pisać. Poza tym, co to znaczy "znać życie"?

Chodziło mi także o to, że autor książki, która nas pochłania, pochłania nas swoją osobowością i odkrywa przed nami nowy wymiar życia, swiata, rzeczywistości itp.

Czy coś napisałem nie tak? Przecież przedstawiłem się grzecznie :wink: , a nikt nie odpowiedział na moje pytanie...

Rozumiem, że jako sapiens powinienem domyślić się, że forma opowiadania ma na tym forum szeroki zakres.

Ma zakres tak szeroki jak spektrum leków jakimi będziemy Cię faszerować prowadząc nasze doświadczenia.