Yyy. Cześć?

1
Dobry. ;)

Jako, że przedstawienie się jest obowiązkowe, swoje pierwsze kroki kieruję do właśnie tego działu. ;) Przedstawiałam się już kiedyś, ale cóż... Do tamtego konta nie miałam dostępu. Gdy o nim zapomniałam i zarejestrowałam sie po raz drugi, hasło przyszło, ot tak. ;) Ale napisałam prośbę o skasowanie tamtego konta, dlatego procedurę powtórzę.

Jestem Keiri. Już z nicku można wywnioskować, że reprezentuję płeć piękną. Moje imię jednak sprawia, iż często robią ze mnie faceta. Jak ono brzmi? Krzysia. ;) Mam lat (prawie) piętnaście, od września będę szczęśliwą uczennicą ostatniej klasy gimnazjum.

Teraz tak.

Jak łatwo można się domyślić, piszę. Piszę dużo, często, ale najczęściej kończę na prologu i rozdziale pierwszym. W związku z tym ostatnio przerzuciłam się na jednopartówki, bo to robiło się już nudne. ;) Spod mojego pióra wychodzą najczęściej opowiadania kryminalne, ganstersko-policyjno-sensacyjne. Czasem wplata się motyw niespełnionej miłości i samobójstwa, prawie zawsze występuje jakiś lekarz lub nawiązanie do medycyny. ;)

Okazjonalnie piszę wiersze, choć to przychodzi mi już bardziej opornie. Prawdę mówiąc tylko dwa-trzy moje "dzieła" są wg. mnie zadowalające. Ale mamie się podobają i nie mam serca ich wyrzucać.

Oprócz tego? Interesuję się biologią, językiem polskim i wszystkim, czym nauczyciel jest w stanie mnie zainteresować. Jedynymi dziedzinami, z którymi się nie lubię są plastyka, muzyka i technika (w końcu nie można wszystkiego kochać). Nałogowo oglądam "House MD", "Pitbulla" i (kiedyś) "Falę Zbrodni". Przeczytam wszystko, z wyjątkiem słowników i "Ogniem i mieczem". Słucham hip-hopu, co podobno nie wypada "takiej dziewczynce" - moją muzyczną miłością jest Paktofonika (śp. Magik, Fokus i Rahim).

To byłoby na tyle.

Dziękuję za uwagę. *kłania się i schodzi ze sceny*

2
Witaj Keiri! Śliczne przedstawienie się :D

Aż serce w człowieku rośnie, kiedy spotyka fana doktora House'a ;)

3
Gimnazjum... mhmm... ;)



Witaj więc. House jest niezły, ale ja jestem lepszy. Owszem, Ogniem i mieczem się nie czyta, przez tą książkę się "frunie" jak kupidynek z obłoczka na obłoczek... Wolę Meza.
The Dude abides.

5
Witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

6
Witam!
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron