Kolejny rekrut melduje się radośnie :)

1
Dzionek ładny, słoneczko świeci, arbuz po prawej pachnie, zegarek po lewej tyka, po tejże lewej drukarka stoi cicha i nieco zamyślona, zmartwiona faktem, że od dłuższego czasu niczego w celach korekty pozamonitorowej nie wydrukowała. A gdzie można złapać wenę ? Nigdzie indziej, tylko na literackim forum, pełnym niebanalnych osobowości i innych mrocznych charakterów ^ ^. Dlatego postanowiłam swoje spacerki po forum zalegalizować (podczytuję już chyba z rok :D, głównie z powodu braku pomysłu na nick ;)), coby nie przemykać już w cieniach, ale odważnie stanąć w słońcu i zatańczyć macarenę (czyt.: wrzucić coś swojego, choć nie jest tego wiele - ale to jak się już na forum zadomowię :D). Jestem wprawdzie nieco przerażona, ale, jak powiedział Gimli ;):
„Certainty of death. Small chance of success. What are we waiting for ?" :D
A nieco o mnie: mam te swoje czternaście lat, czy to dużo, czy to mało, niechaj każdy osądzi sam, ja w każdym razie pisać dopiero się uczę (nie, nie stawiać literki na linjkowanych wyrobach papierowych, choć i to się zdarza :P) i chciałabym na ten temat wiedzieć jak najwięcej :P. Jeśliby to kogoś interesowało, mam oczka zielone i czuprynkę brąz, często w kucyka, muminków ogonki (bo mysie to raczej nie są), zwane warkoczami, czy też inne zwierzątka chętnie formowaną. Interesuję się – wszystkim po trochu. Ostatnio zakochałam się w psychologii, ale wiadomo, tym interesują się wszyscy, więc być może nie ma co się tak z tym obnosić ;). Kocham też literaturę wszelką: poezję, prozę, prozę poetycką, czytam co tylko mi wpadnie w ręce :D. W ogóle samą czynność czytania tak uwielbiam, że ktoś śmiał się kiedyś, że (wybaczcie mi to powtórzenie, ale słowa „iż” delikatnie mówiąc nie lubię :P) kiedy nie mam przy sobie książki, mogę przeczytać wszystko, nawet ulotki o kredytach. Ale to gruba przesada, w chwilach przyjemnej bezczynności, takiej, jak jazda tramwajem czy oczekiwanie na przystanku wymyślam sobie różne rzeczy, lub też zapisuję je w małym acz wielkim osiągnięciu cywilizacji, komórką zwanym. Co czytałam ostatnio… Wczoraj skończyłam „Kroniki Kresu”, a raczej ostatnią ich ukazałą się już cześć (czy to zdanie jest po polsku ? ^ ^). Ogólnie uwielbiam fantasy, klasykę, książki obyczajowe, psychologiczne i jakie by tu jeszcze ;). Za kryminałem i sci-fi nie przepadam, ale to być może dlatego, że nie czytałam jeszcze z tej materii nic wybitnego. Co do muzyki – słucham bardzo wielu gatunków, ale najbardziej chyba lubię muzykę filmową, a ostatnio zachwycam się starym rockiem (Pink Floyd, the Scorpions – to ostatnie wcale nie takie stare ;)). Kocham też różne filmy…

…a czasami mam wrażenie, że jestem egocentryczką i trochę za dużo gadam ^ ^.

2
Witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

5
Ale baaaaarwne przywitanie. Ale przyznam, podoba mi się Twój charakter. I przyznam (ponownie), że całkiem ciekawie się przedstawiłaś :)

Mam nadzieję tylko, że w tekstach nie będziesz używać emotikonek :P

Witamy na forum!... legalnie.
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

9
Martinius - dziękuję ;). Ach, miałam nie używać emotek.
Emotki nie są złe, tylko faktycznie nie powinno być ich aż tyle ^ ^. Od dawna mam z tym problem. Ale w tekstach oczywiście nie... To jest coś, czego muszę się zresztą nauczyć - dobrze oddawać emocje w piśmie, bez emotek. Kwestia praktyki.
:D (ja tak nie umiem...)
Kognitywna, kolczyki emotkowe ? A z czego ? Ja nawet nie mam uszu przebitych, ale pomysł ciekawy.
Obszerne powitanie ? Nie ma to jak dobre pierwsze wrażenie ; ).
Witajcie, witajcie :mrgreen: (coraz bardziej mi się tutaj podoba).

10
Z modeliny :D Wejdź chociażby na fabryka-kolczyka.pl. Albo inną stronę z ręcznie robioną biżuterią. (Tę podaję, bo wiem, że tam na pewno takie kolczyki są, to nie żadna reklama.)

11
nie powiem, ciekawe przywitanie, ale drazni mnie to, ze najpierw zdanie jest, potem emotka, a na koncu kropka. radze zdanie kropka zwienczyc, dalej spacja i dopiero emotka, coby chaosu nie robic. ach, i jeszcze nie przesadzac z udawanym optymizmem - ja rozumiem, ze radosc za serce sciska, ale mozna uzywac normalnego szyku zdania.
no to ubarw moje zycie, dalej. witam slicznie, choc i ja tu nowicjusz straszny.
zwięzłość jest siostrą talentu.

13
Baw się, baw jak najwięcej wszystkim. Potem w tekstach już tak sobie spokojnie nie pohasasz. Ja bym tego udawanym optymizmem nie nazwała, sama mam czasem takie napady dobrego nastroju, fajna sprawa, polecam, Magrat ;)

14
Jejku, pstrokato od emotków, a optymizm aż z Ciebie bije. Chyba zapiszę się do Ciebie na jakąś terapię śmiechem.
A tymczasem życzę miłego zadomawiania się na Weryfikatorium!
`Zgaś moje oczy, ja Cię widzieć mogę. Uszy zatrzaśnij, ja Ciebie usłyszę.

I ja do Ciebie bez nóg znajdę drogę. I bez ust krzyk mój cisnę w Twoją ciszę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron