Powitac

1
Witam,
Otóż po pewnym czasie zawitałem w szerokie progi tego jakże zacnego forum.
Jestem z rocznika 1990, więc jestem już na obecne standardy starym prykiem, ale cóż żywot kwitnie.
Z pisanie m u mnie jest tak że raz przychodzi wena a raz ucieka w podskokach jak zając na dopalaczach, ale za to o wiele lepiej z moją pasją, Fotografią.
Na tej stronie można zobaczyć dotychczas opublikowane przeze mnie fotografie:
Galeria


Pozdrawiam
Sadowski25

2
Witaj,

z tą weną to jakoś tak jest, trzeba ją łapać, jak się tylko przewinie gdzieś blisko. A co do wieku, są tu starsi. Choćby piszący ten post. W pisaniu, inaczej niż w sporcie nie trzeba kończyć kariery. Za to pisarz jak bramkarz - im starszy tym lepszy (mam nadzieję).

Pozdrawiam.
Dariusz S. Jasiński

4
Cześć.

Ciekawe zdjęcia. Swoją drogą, nie znam praktycznie ani jednej funkcji aparatu cyfrowego. Mam do tego dwie lewe ręce. (:
What are we doing? We are turning into dust.

6
Cześć.

Skąd fotki ASG? :)
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

7
Witam, zdjęcia owszem - całkiem całkiem ale do starego pryka, to masz jeszcze lata świetlne. Popportofolio - z aparatem cyfrowym to jest tak, że kierujesz ją w obojętnie którą stroną i wciskasz migawkę na długo, lub bardzo długo. Później z około 200 -300 zdjęć zawsze można wybrać jedno artystyczne i twierdzić, że to zamierzony efekt artystyczny. A na poważnie, działa tak samo jak klasyczny tylko nie musisz wkładać do niego kliszy i martwić się później o jej obróbkę. Aha, no i możesz od razu zobaczyć efekty swojego pstrykania.
Na koniec jedna uwaga, nie liczy się jaki masz aparat ważna jest końcówka aparatu która naciska spust wyzwalacza. Jeśli ma w sobie coś z geniusza, zawsze wyjdzie coś ciekawego. Jak ma tylko pieniądze na drogi sprzęt, nie ma spojrzenia i perspektywy.
Witaj - tak między nami, nie tylko ty tu pstrykasz...

8
Noo tak, powiedzmy, ale jeśli się tym interesujesz, to łatwo ci mówić. Dla mnie fotografia zawsze będzie czarną magią. Przyznaję się, kajam - jestem w tym beznadziejna.
What are we doing? We are turning into dust.

9
Z tym że jeśli chce się robić w czerni i bieli to wyłącznie pozostaje klisza ;)
Pełny zakres tonalny, a ten widok gdy z bieli wyłania się obraz podczas wywoływania...
Jak narodziny ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”