Elo elo czy dwa czy zero?

1
Jestem ta, co Ma-rysia lub też Maryja Bez Józefa. x)
Jak będzie widać po zagęszczeniu emotikonek i stylu pisania, dziecko lat 16.
Generalnie nic nie robię. A teraz zamiast pisać te brednie powinnam się uczyć fizyki.
I biologii, i chemii, i angielskiego, i może matmy. @.@
Chcę zostać lekarzem albo czymkolwiekbylenieksięgową.

Lubię pociągi.

z/w (= zaliczonepowitanie/wrócęzłazienkitocośdodam)

P. s. nie myślcie sobie, że jesteście tacy fajni... jestem tu, bo mi koleżanki zwiały z gadu akurat gdy skończyłam pisać; Was się boję... ale co zrobić. :<

[ Dodano: Pon 07 Cze, 2010 ]
Zapomniałabym...

Hej ho wszystkim! :))

4
Witaj :)
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

5
Nigdy nie pisz, że nic nie robisz, tylko pisz: zajmuję się niczym :)

Witaj.

Ja też mam pociąg, ekhm, lubię pociąg? Mam pociągi? Kurde, jakoś tak to szło...
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

6
Cześć.
Jak będzie widać po zagęszczeniu emotikonek i stylu pisania, dziecko lat 16.
Czy jak mówisz, to używasz słownie wypowiadanych emotkionek? Np. zamiast się uśmiechnąć w rozmowie, to mówisz "dwukropek nawias", a zamiast pokazać język "dwukropek pe"?
Spotkałem się z tym chyba 2 razy w życiu i wydało mi się bardzo interesującym przejawem ewolucji języka. Nawet sam próbowałem to zastosować (ale tylko przed nieznajomymi). Niestety wyszło strasznie sztucznie, bez właściwej młodzieży naturalności, którą mi gdzieś zatracono. Dlatego jestem ciekaw, czy ktoś tak mówi spontanicznie.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

7
VV, spotkałam się z tym jak byłam na praktykach w gimnazjum. Tak, młodzież mówi tak spontanicznie, aczkolwiek uwierz mi- osobiście mi sie to nie podoba. Jestem orędowniczką tradycyjnej polszczyzny, a nie jakiś internetowych udziwnień. koniec offa.

Witam serdecznie koleżankę. Podbiłaś moje serce byciem abstynentką- w tym wieku to teraz doprawdy rzadkość ( odezwała się "stara " raszpla). Z chęcią poczytam coś Twego autorstwa, jeśli tworzysz, albowiem tchnie z ciebie niezwykła radość życia i zadowolenie.
Jedyną różnicą między kaprysem a wieczną miłością jest to, że kaprys trwa trochę dłużej.

10
Ja jestem maszynistą, joł.
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”