Latest post of the previous page:

Dzięki za uwagi, spróbuję Co do tego systemu - z nim też jest ten sam problem, nie wiem, od czego zacząć, jak to napisać... A chciałabym, może inni dzięki niemu byliby szczęśliwsi, chciałabym, żeby w przyszłości znalazł się w spisie głównych religii czy czymś takim. Nie pamiętam, jak się to nazywa.

ilusja pisze:nie wiem, od czego zacząć,

Zacznij tu, gdzie jesteś. To dobra technika zaczynania różnych rzeczy, nie tylko pisania - wyjście od tu i teraz. Teksty zaczynające się w środku rzeczy często bywają dobre (nie zawsze, ale jeśli akurat Twojemu to nie posłuży, to sobie poprawisz, gdy już będzie gotowy albo chociaż gotowy w jakiejś części). Zacznij od tej myśli, którą masz teraz.

ilusja pisze:chciałabym, może inni dzięki niemu byliby szczęśliwsi, chciałabym, żeby w przyszłości znalazł się w spisie głównych religii czy czymś takim.

Świetnie. Masz więc już oś fabuły i temat: to będzie opowieść o tym, jak gdzieś w Polsce narodził się nowy system filozoficzno-religijny. Opisując, jak powstał, jak się rozwijał, jakie napotkał trudności i jak sobie z nimi poradził, siłą rzeczy będziesz musiała opisać też, jakie były jego założenia (problematyka) i kim byli jego pierwsi i kolejni zwolennicy (bohaterowie). Ta książka napisze się sama, jeśli tylko pozwolisz głowie myśleć, a ręce pisać.

Pomysłów mi nie brakuje! Tylko strachu o niepowodzenie za dużo, jestem perfekcjonistką :( Niemniej dziękuję za rady, doceniam, szczególnie, że pochodzą z ust kogoś o wiele bardziej doświadczonego.

By the way, ostatnio znalazłam "powieść" którą pisałam, mając jakieś 9 lat. 22 strony przecudnych dialogów i bardzo sensownej, a przy tym wciągającej akcji. Tylko czytać i kwiczeć