Wchodzę nieśmiało na salony

16

Latest post of the previous page:

Thana pisze: (pt 03 cze 2022, 08:34) Cześć.
MerryJerry pisze: (czw 26 maja 2022, 14:53) Bohater zbuntowany wobec opresyjnej władzy, bieda, obce technologie - te klimaty.
Pomysł dobry, choć myślę, że w wykonaniu niełatwy. Próbuj! Powodzenia!
Haha, wiem. Siedzę nad tym od stycznia 2021. Dosłownie wczoraj wklepywałem rozwiązanie głównego konfliktu w drugiej odsłonie szkicu. Nabiłem w sumie 136000 słów, ale widzę, ile jeszcze naprawiania przede mną. Tyle że wydaje mi się to znacznie prostsze niż wypluwanie słów na pustą kartkę. Mój mózg ma się o co zaczepić.
Więc nastroje dobre. ;)
Fallen pisze: (pt 03 cze 2022, 08:40) Hej, zapraszamy w skromne progi ;) jeżeli nie chcesz wrzucać, ale pragniesz się dokształcić, polecam komentować fragmenty innych użytkowników i, jeżeli ma się otwarty umysł, na błędach innych osób również da się czegoś nauczyć ;)
Dzięki. Może uda się coś skomentować bez zbytniego wyzłośliwiania. :D

Wchodzę nieśmiało na salony

18
1118 pisze: (sob 04 cze 2022, 16:25) Witaj, brzmi interesująco. Czekam na teksty :)
Dzięki.
Siedzę cały czas w długiej formie i nie mam nic gotowego.
Ale przemyśliwuję i trawię tematy, więc może w końcu coś na forum wrzucę. Tak dla oderwania myśli i rozprostowania zwojów. :)

Wchodzę nieśmiało na salony

21
Tak pomyślałem, że się pochwalę, bo w sumie nie mam komu. ;)
Druga wersja szkicu zakończona.
Jestem z siebie całkiem dumny. Przekonanym, że to najlepsze, co do tej pory stworzyłem, choć wymaga jeszcze wiele szlifowania.
Finał wyszedł lepszy niż się spodziewałem. :)

Wchodzę nieśmiało na salony

23
Witam i proszę abyś w końcu przestał się krygować jak nastoletnia pensjonarka "o nie, jest zdecydowanie zbyt wcześnie", tylko w końcu pojechał z koksem ;)
Dawaj tu fragment, poczytaj jak go ludzie odbiorą i co zasugerują, sugestie podziel na pół i walcz z tekstem dalej :)
Ja wiem, że w tej chwili jesteś w komfortowej pozycji, będąc "pisarzem Schrödingera", ale to nie jest dobra droga na dłuższą metę, a z tego co piszesz to już trochę "męczysz temat". Po prostu czasem lepiej zderzyć się z krytyką, przełknąć ją i poprawić, niż pieścić się z sobą w zaciszu szuflady ;) Albo odwrotnie: lepiej uzyskać potwierdzenie, że to co robisz ma sens.
Więc daj już spokój z wymówkami i publikuj jakiś fragment ;)
Tym bardziej, że masz ambitne cele, za które szczerze trzymam kciuki.
Pozdrawiam!
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl

Wchodzę nieśmiało na salony

24
Jacek Łukawski pisze: (sob 09 lip 2022, 11:38) Witam i proszę abyś w końcu przestał się krygować jak nastoletnia pensjonarka "o nie, jest zdecydowanie zbyt wcześnie", tylko w końcu pojechał z koksem
Dawaj tu fragment, poczytaj jak go ludzie odbiorą i co zasugerują, sugestie podziel na pół i walcz z tekstem dalej
Doceniam zachętę, ale nie, to ja zdecyduję, kiedy choćby fragment będzie się nadawał do pokazania. :)
Szczególnie, że to, co ktoś napisze za pierwszym razem, może dla kogoś innego być wersją 0.4.
Dodaję właśnie imiona, żebym mógł zrobić pierwsze czytanie.
Jacek Łukawski pisze: (sob 09 lip 2022, 11:38) Ja wiem, że w tej chwili jesteś w komfortowej pozycji, będąc "pisarzem Schrödingera", ale to nie jest dobra droga na dłuższą metę, a z tego co piszesz to już trochę "męczysz temat".
Męczę pisanie jako takie. Projekt, nad którym się pochylam, jeszcze nie zdążył wywołać we mnie tego nastawienia.
Jacek Łukawski pisze: (sob 09 lip 2022, 11:38) Albo odwrotnie: lepiej uzyskać potwierdzenie, że to co robisz ma sens.
Hmm... Chyba na razie nie potrzebuję. To się może oczywiście zmienić za miesiąc, dwa albo pięć.
Jacek Łukawski pisze: (sob 09 lip 2022, 11:38) Tym bardziej, że masz ambitne cele, za które szczerze trzymam kciuki.
Dziękuję!

Dodano po 6 minutach 28 sekundach:
Hellknight pisze: (pt 08 lip 2022, 15:11) Najwyraźniej Wera inspiruje samym istnieniem. :)
Jak w przypadku każdego zjadacza czasu, pewnie jest odwrotnie. ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”