Latest post of the previous page:
W ogromie swej próżności przyjmuję, że wasze pytania były powodowane ciekawością, a nie kurtuazją. To i odpowiem.Mam nadzieję, że można Cię nazywać leva?
Do what Thou wilt shall be the whole of the Law. Znaczy, nazywajcie mnie jak chcecie.
Lubisz funk? Czy grywasz raczej inne klimaty?
Nie słucham funku, nie grywam fanku.
Przeraża Cię ten niski brodaty człowiek z ogromnym toporem, który czai się za Twoimi plecami?
Naleśniki.
Nietzscheanin, hm?
Hm.
Wszechstronny lub niemogący się skupić na niczym konkretnym.
I wszechstronny i niemogący się skupić. Ot taki człowiek renesansu z ADHD.
Całkiem spory dorobek literacki. Mogę tylko pozazdrościć.
Ilość < Jakość. Takoż i nie ma czego zazdrościć.
Jeszcze raz nazwiesz mnie "żabciom", a nie dożyjesz poranka.
Mówię serio.
FABRICATI DIEM, PVNC
W ogóle rozgość się.
Tajes!
rzeczywiście niesamowicie długi nick
Zastanawiałem się też nad bababadalgharaghtakamminarronnkonnbronntonnerronntuonnthunntrovarrhounawnskawntoohoohoordenenthurnuk - kto mi powie z jakiej książki pochodzi to słowo bez użycia google, ten ma u mnie piwo albo pączka.
Nietzscheanin, hm? Czyli piewca poglądów F. Nitzschego
Sprytne, prawda? Choć w sumie to nie piewca. Nie opiewam, staram się stosować :-)
