Strona 1 z 2

Dzień Dobry

: pn 24 sty 2011, 15:39
autor: MarcinCiszewski
Witam,
nazywam się Marcin Ciszewski. Zadebiutowałem w marcu 2008. Potem ukazały się trzy następne książki.
Jeżeli mógłbym się do czegoś przydać - służę...
Pozdrawiam

: pn 24 sty 2011, 15:43
autor: kanadyjczyk
Witaj! Tu Kan, który jeszcze nic nie wydał. :)
Napisz coś więcej, proszę. O tym, co to było, gdzie i jak? I gdzie można to kupić? Albo dostać?
Kan pozdrawia.

: pn 24 sty 2011, 15:51
autor: MarcinCiszewski
Ale wyda, wyda:) Trzeba ufać.
Książki to www.1939.com.pl, Major, www.1944.waw.pl, Mróz.
Kupić można raczej wszędzie.
Pozdrawiam

: pn 24 sty 2011, 16:31
autor: Faraon
Rozgość się. :) Hej!

Słyszałem dobre słowa o tych książkach. :)

: pn 24 sty 2011, 17:40
autor: shelion
O rany! Pisz, żeby cię fioletowym zrobili (w sensie, że oznaczone, żeś pisarzem jest) :D
Normalnie nie wierzę, że tutaj mam okazję coś napisać do Pana, który stworzył tak świetne, moim zdaniem, książki. Słuchałem fragmentów w słuchowisku Programu Pierwszego Polskiego Radia i one mnie przekonały do książek. A te również spełniły moje oczekiwania!

:D

: pn 24 sty 2011, 17:48
autor: Romecki
Cześć,

"Mróz" jest naprawdę niezły :)

: pn 24 sty 2011, 17:57
autor: MarcinCiszewski
Mój Boże, nie spodziewałem się tak gorącego przyjęcia, choć, jak by nie patrzeć, Mróz na dworze:))) Dzięki serdeczne.
Piszcie tak dalej, a zdradzę Wam wszystko: tajniki warsztatu, tajemnice wydawców, stan konta bankowego...
No, nie. Z tym kontem jednak się zagalopowałem. Wszystko z wyjątkiem konta, OK?

: pn 24 sty 2011, 18:58
autor: Naturszczyk
Marcin, to Ty masz nawet konto? Cokolwiek to nie znaczy, jesteś lepszy od ... pewnych polityków.
A tak na poważnie, witam. Szczególnie, że wojsko nie jest ci obce. :mrgreen:

: pn 24 sty 2011, 19:26
autor: Zaqr
Witam bardzo serdecznie kolejną fioletową osobę na forum:) Co prawda nie czytałem pańskich książek, ale wszystko może się zmienić:P

: pn 24 sty 2011, 19:47
autor: shelion
Biegnij do sklepu/biblioteki i czym predzej napraw ten błąd! :D

: pn 24 sty 2011, 20:28
autor: Uzupełnie lukę
Witaj :). Niestety ja o tobie nie słyszałem... Co sądzisz o swoich książkach? Czy poleciłbyś mi swoją książkę? Czy może uważasz, że są one tak słabe, że nie warto brać ich do rąk?


PS: Ciężkie życie czeka cie na tym forum( wiem to z autopsji) :P

: pn 24 sty 2011, 23:31
autor: Tony
Przeszły mnie ciarki na widok tematu "Marcin Ciszewski" w "Jak wydać książkę".

Ten zbitek słów: "Marcin Ciszewski. Mróz" prześladował mnie przez pewien czas. Słyszałem go kilkadziesiąt razy z rzędu, do tego stopnia, że te słowa mi się śniły.

Kupiłem przedpremierowego audiobooka z Twoją książką "Mróz" - odsłuchałem, podobało się (nawet bardzo). Następnie wpadł w moje ręce pewien mp3-player i moja partnerka postanowiła posłuchać książki na tym urządzeniu. Dodam, że audiobook ten ma równo 150 plików MP3.

Niestety uparte urządzenie nie potrafiło zapamiętać miejsca, w którym przestało się słuchać i za każdym razem odtwarzało książkę od nowa. Siedziałem nad tym problemem chyba z godzinę, próbując różnymi sposobami tak zatrzymać, aby wznowiło w tym samym miejscu. Zależało mi, bo pod koniec książki należałoby ponad sto razy klikać "do przodu" zanim trafiłoby się na odpowiednie miejsce w tekście. Przy każdej próbie słyszałem w słuchawkach grobowy głos lektora "Marcin Ciszewski... Mróz". Kilkadziesiąt razy z rzędu. Te słowa trwale wyryły się w mojej psychice.

Ufff, już trochę ochłonąłem. Witaj!

Dodam jeszcze, że słuchałem już niejednego audiobooka i należy pochwalić lektora, który nagrał "Mróz". Sama książką także na plus, nawet taki porządny. Jak słuchałem przypominały mi się książki Clancy'ego. Nie czytałem wcześniej takiej sensacji z elementami political fiction w polskich realiach i spodobało mi się. Nie mam pojęcia, dlaczego ta książka nie okupuje list bestsellerów choćby w Empiku. Szczególnie, że premiera miała miejsce niedługo przed... mrozami. Problemy z promocją? Mojej partnerce także się podobało, a ona nie stroni też od literatury tzw. kobiecej - wniosek z tego, że target jest szeroki.

Ze swojej strony żałuję, że słuchałem książki w listopadzie, kiedy było jeszcze ciepło. Gdyby na zewnątrz było minus dwadzieścia, słuchałoby się o wiele lepiej :)

: wt 25 sty 2011, 08:21
autor: MarcinCiszewski
Tony, współczuję. Ja poddałbym się przy maks trzecim razie:)
Resztę dyskusji proponuję przenieść do działu Jak wydać książkę. Lan utworzyła już stosowną grupę.

: wt 25 sty 2011, 09:03
autor: Navajero
Witam :)

: wt 25 sty 2011, 12:11
autor: Jacek Skowroński
Wwiittaaammm! Bynajmniej nie mroźnie :)

A "Mróz" wymiata.