hey
: czw 10 mar 2011, 00:00
W nie najlepszym stylu tutaj wkroczyłem:
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=10186
Niech mi to będzie wybaczone. Na swoje usprawiedliwienia mam tylko to, że naprawdę uczulony jestem na wszelkie przejawy nadregulacji prawnych... Tym niemniej poczytałem sobie to forum i przypadło mi do gustu. Sporo marudzeniu, hamletyzujących młodzieńców, ale i trochę rzetelnej dawki wiedzy. Zatem postanowiłem przełamać wstręt przed dopełnianiem wymogów regulaminowych i się przedstawić.
Mam na imię Artur, niedługo stuknie mi 39 lat. Wykształcenie ogólne, mieszkam na wsi w zachodniopomorskiem, jestem rolnikiem. Z pisaniem miałem kiedyś swoją przygodę - pracował kilka lat jako etatowy dziennikarz prasy regionalnej. Miałem też ciągotki literackie. Kilkanaście lat temu wygrałem jakiś konkurs literacki na opowiadanie, w dwóch miałem wyróżnienia, dwa opowiadania wyszły drukiem w czasopismach literackich. Konkursy były ogólnopolskie, choć nie z najwyższej półki...
)) Z racji mojego hobby (szukanie różnych gratów wykrywaczem metalu) spłodziłem tez poradnik "Vademecum poszukiwacza skarbów", którego pierwsza cześć ukazała się w Polsce w 2002 r. Druga, ze względu na to, że wydawnictwo zaprzestało działalności (ale to nie wydanie mojej ksiażki ich dobiło, Wydawczyni po prostu urodziła dziecko (nie moje) i oddała się macierzyństwu, a nie wydawaniu) nie wyszła u nas, ale wzbudziła wraz z pierwszą zainteresowanie w Rosji, gdzie zostały przetłumaczone jakieś 6 lat temu, a w ubiegłym roku ukazało się tam wznowienie jednotomowe obu części (rozszerzone i poprawione):
http://rodonit.com/product_detail.php?id=809
Takie są w skrócie moje przygody z pisaniem. Zajęcie to dość przyjemne i zamierzam do niego wrócić - pracuję obecnie nad powieścią, która z grubsza mieści się w kategorii SF, ma to być pierwsza część trylogii.
Na forum zwabiły mnie rzetelne wpisy Andrzeja Pilipiuka i tekst który zamieściłem jest ukłonem w jego stronę - ze względu na hobby, któremu się oddaje, bardzo zbliżonemu do mojego, choć on nazywa je "zbieraniem meteorytów" (przynajmniej w Wikipedii tak jest podane)...
Artur
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=10186
Niech mi to będzie wybaczone. Na swoje usprawiedliwienia mam tylko to, że naprawdę uczulony jestem na wszelkie przejawy nadregulacji prawnych... Tym niemniej poczytałem sobie to forum i przypadło mi do gustu. Sporo marudzeniu, hamletyzujących młodzieńców, ale i trochę rzetelnej dawki wiedzy. Zatem postanowiłem przełamać wstręt przed dopełnianiem wymogów regulaminowych i się przedstawić.
Mam na imię Artur, niedługo stuknie mi 39 lat. Wykształcenie ogólne, mieszkam na wsi w zachodniopomorskiem, jestem rolnikiem. Z pisaniem miałem kiedyś swoją przygodę - pracował kilka lat jako etatowy dziennikarz prasy regionalnej. Miałem też ciągotki literackie. Kilkanaście lat temu wygrałem jakiś konkurs literacki na opowiadanie, w dwóch miałem wyróżnienia, dwa opowiadania wyszły drukiem w czasopismach literackich. Konkursy były ogólnopolskie, choć nie z najwyższej półki...

http://rodonit.com/product_detail.php?id=809
Takie są w skrócie moje przygody z pisaniem. Zajęcie to dość przyjemne i zamierzam do niego wrócić - pracuję obecnie nad powieścią, która z grubsza mieści się w kategorii SF, ma to być pierwsza część trylogii.
Na forum zwabiły mnie rzetelne wpisy Andrzeja Pilipiuka i tekst który zamieściłem jest ukłonem w jego stronę - ze względu na hobby, któremu się oddaje, bardzo zbliżonemu do mojego, choć on nazywa je "zbieraniem meteorytów" (przynajmniej w Wikipedii tak jest podane)...
Artur