hej :)
: ndz 21 sie 2011, 09:44
Witam!!
Zapisuję się, bo lubię czasami sobie popisać, do komputera, i w ogóle.
Chociaż mam opory przed potencjalnym wrzutzaniem tutaj swych tekstuff. No bo wiadomo, że taki tekst może zostać zjechany albo coś, prawda? Generalnie to wolałbym się tutaj poudzielać chyba w dyskusjach ogólnych, okołopisarskich, wrzucić swoje 3 grosze. Może nawet powyobrażać sobie, że mam szansę na wydanie sfojej książki gdzieś, w jakimś wydawnictwie.
Poza tym. To co mnie wkurza w pisarstwie internetowym, to fakt, że ludzie piszą strasznie kiepsko, jeszcze gorzej ode mnie, a przecież ja też jestem początkujący jeszcze. Więc wchodzę do działu weryfikatorium i tylko widzę, co ktoś napisał głupio, niezręcznie, co można polepszyć, które słowa wywalić itp.
Lecz nie wierzę w ten cały etos "poprawiania tekstów dzięki temu, że się je wrzuci na forum". Raczej wiele nie wyniosłem z wrzucania tekstów na fora. Jeżeli coś poprawiłem, to głównie dzięki swojej własnej pracy, i czytaniu swoich tekstów po miesiącu czy roku, i poprawianiu tego, co brzmiało czerstwo. Ludzie z forów zaś są po prostu kiepscy w dawaniu rad pisarskich. Nie wiem czemu*. Już lepsze są te poradniki. Ale też jakieś markowe w stylu Kresa. Albo taką książeczkę Kinga czytałem o pisaniu. Też gitna. Jeszcze na Esensji widziałem fajne artykuły Agnieszki Szady.
*złośliwie mógłbym stwierdzić, że poprawianie tekstów na forach wszelakich przypomina "prowadzenie ślepego przez kulawego". Domyślcie się dlaczego.
Jeszcze kwestia weny, której nie mam i jest mi często trudno zabrać się za właściwe pisanie. Wtedy czasem najpierw musze napisać z 2 mini pseudoopowiadania, żeby zacząć pisac na poważnie. Wena po prostu musi się rozkręcić...
Zapisuję się, bo lubię czasami sobie popisać, do komputera, i w ogóle.
Chociaż mam opory przed potencjalnym wrzutzaniem tutaj swych tekstuff. No bo wiadomo, że taki tekst może zostać zjechany albo coś, prawda? Generalnie to wolałbym się tutaj poudzielać chyba w dyskusjach ogólnych, okołopisarskich, wrzucić swoje 3 grosze. Może nawet powyobrażać sobie, że mam szansę na wydanie sfojej książki gdzieś, w jakimś wydawnictwie.
Poza tym. To co mnie wkurza w pisarstwie internetowym, to fakt, że ludzie piszą strasznie kiepsko, jeszcze gorzej ode mnie, a przecież ja też jestem początkujący jeszcze. Więc wchodzę do działu weryfikatorium i tylko widzę, co ktoś napisał głupio, niezręcznie, co można polepszyć, które słowa wywalić itp.
Lecz nie wierzę w ten cały etos "poprawiania tekstów dzięki temu, że się je wrzuci na forum". Raczej wiele nie wyniosłem z wrzucania tekstów na fora. Jeżeli coś poprawiłem, to głównie dzięki swojej własnej pracy, i czytaniu swoich tekstów po miesiącu czy roku, i poprawianiu tego, co brzmiało czerstwo. Ludzie z forów zaś są po prostu kiepscy w dawaniu rad pisarskich. Nie wiem czemu*. Już lepsze są te poradniki. Ale też jakieś markowe w stylu Kresa. Albo taką książeczkę Kinga czytałem o pisaniu. Też gitna. Jeszcze na Esensji widziałem fajne artykuły Agnieszki Szady.
*złośliwie mógłbym stwierdzić, że poprawianie tekstów na forach wszelakich przypomina "prowadzenie ślepego przez kulawego". Domyślcie się dlaczego.
Jeszcze kwestia weny, której nie mam i jest mi często trudno zabrać się za właściwe pisanie. Wtedy czasem najpierw musze napisać z 2 mini pseudoopowiadania, żeby zacząć pisac na poważnie. Wena po prostu musi się rozkręcić...
