Dzień dobry

1
Dzień dobry!

Od dawna czytam wątki z poradami i stwierdziłam, że czas się zarejestrować.
No więc to ja: Cranberry, z wykształcenia matematyk, z zawodu programistka, z życia rodzinnego: na stanie mąż i dwoje dzieci.
Z pisania: kilka opowiadań w czasopismach (ostatnio SFFiH) i fanfiki gwiezdnowojenne w Esensji. I oczywiście plany, że ach joj ("Teatr mój widzę ogromny" i takie klimaty :P)

No to chyba tyle ;)
(grzecznie dyga)

5
Monilviam, uauu, rany, strasznie mi miło, dzięki :D
To są właśnie te chwile, których wartości dla motywowania autora nie docenia Kruger (to tak a propos dyskusji, czy należy autora chwalić, czy też powoduje to jedynie zwichnięcie jego kręgołsupa moralnego :P )

Fanifków będzie więcej! W Esensji czeka pełnowymiarowa powieść (650k znaków, 23 rozdziały) o Darth Beyre i Bobie Fetcie. Dziewczyny dają mi nadzieję na publikację w odcinkach jakoś od początku 2012 roku.

7
Monilviam, wysłałam Ci maila przez ten magiczny automat do wysyłania maili z forum, mam nadzieję, że doszedł i czekam na odzew w kwestii technicznej (format itd).
Wersja Esensyjna będzie bogatsza o ilustracje, na które już sobie ostrzę zęby :D

8
Miło spotkać na Wery.

A czy możesz wrzucić kawałek swojego fanfika do odpowiedniego tematu w "Jak Pisać?"
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

9
dorapa, a w jakim sensie do tematu w "Jak pisać"? Bo ja nieobeznana z zasadami forum jestem i myślałam, że teksty się wrzuca gdzie indziej?
A czy mogę, to muszę się spytać szefostwa czyli Esensji :D Na pewno publikacja całości w internecie dyskwalifikuje tekst w Esensji (na co bardzo uczulam potencjalnych autorów!!), ale fragment powieści na kilkaset stron - pewnie nie.
Ale jakim konkretnie fragmentem (jakiej objętości, o czym?) byłabyś zaintresowana akurat w kontekście naszej rozmowy o fanfikach w "Jak pisać"?
Tak czy owak, dzięki za zainteresowanie ;)

10
Sto słów? Niewielki fragment, ze wskazaniem pierwowzoru literackiego i jego autora? Myślę, ze to wystarczająco niewielki kawałeczek, by niczego nie dyskwalifikować. Musiałabyś sama wybrać, by kontekst był rozpoznawalny. :)
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

11
To ja jeszcze tylko spytam - czy naprawdę mam to wkleić do tego wątku dyskusji o fanfikach w "Jak pisać", a nie szukać innego odpowiedniego miejsca?
Bo ja się bardzo boję moderacji :D

12
cranberry, to zależy, o co chodzi. Nie śledzę Waszej fanfikowej dyskusji, ale jeśli chodzi o coś w stylu "tak można zrobić fanfika, zobaczcie, nie jest plagiat bo..., jest fajny, bo..., a nie bardzo mogłabym usunąć inspiracje, bo..." to nie ma sprawy. Tylko żeby fragment nie był za długi i serio był przykładem, prowadził do ogólnej dyskusji, a nie służył do rozpoczęcia dyskusji o Twoim tekście tylko i wyłącznie (bo od tego jest "Tu wrzuć" i na wrzucanie czegoś tam musisz jeszcze poczekać).
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

13
Adrianna, no więc właśnie miałam dokładnie takie same wątpliwości, jak piszesz: że może powinnam poczekać, jeżeli dorapa chce kawałek przeczytać, i wrzucić gdzieś "normalnie", bo to tak nie bardzo jest na temat. Trudno na drabelkowym krótciutkim kawałku wyjaśnić, dlaczego uważałam, że nie warto tego przerabiać na tekst autorski, bo jako fanfik jest lepsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”