Strona 1 z 2

witam wszystkich

: czw 12 lip 2012, 21:19
autor: amitiville
Cześć :) Jestem Amitiville. Miło mi Was poznać (choć tylko wirtualnie) :)

Uwielbiam poezje, opowiadania grozy i horrory, spróbuje przeczytać każde takie dzieło, które znajdę na forum.

pozdrawiam!

: czw 12 lip 2012, 22:12
autor: Thana
Cześć. A co powiesz na groźną poezję? ;)

: czw 12 lip 2012, 22:43
autor: amitiville
Hmm...brzmi ciekawie ;) niestety nie znam wielu takich utworów... dotychczas najbardziej upodobałam sobie Johna Keatsa i Pablo Nerude, a więc dość mało strasznie ;) I może nie bardzo oryginalne to co powiem, ale uwielbiam Mickiewicza-"Dziady" no i ballady niektóre. "Boska Komedia", "Weronika postanawia umrzeć"-więc tylko książki mroczne znam. Za to moje serce już dawno temu podbił S. King-głownie Miasteczkiem Salem, Lśnieniem i Rose Madder.

najlepsze mroczne wiersze jakie czytałam to te znalezione na blogach- smutne takie, o życiu i umieraniu, no i bliskie mi- o nieszczęśliwej miłości...

to tyle co mogę powiedzieć ;)

: czw 12 lip 2012, 23:02
autor: ancepa
Witaj serdecznie!

Sprawdź czy poezja trafiła do odpowiedniego działu. :)

Miłej zabawy na forum!

: pt 13 lip 2012, 08:52
autor: Lukaszpunk
Witam Serdecznie miłośniczkę horrorów :)

: pt 13 lip 2012, 10:13
autor: Agnetha M. Querra
Witam Ciebie również bardzo serdecznie!
Ja piszę o nieszczęśliwej miłości. Niektóre z wierszy, moim zdaniem, mogą być straszne, ale nie mi to oceniać, Jeśli chcesz, napisz. Chętnie się z Tobą nimi podzielę. :)

: pt 13 lip 2012, 16:30
autor: Patren
Witam, amiti :) (mogę tak mówić?)

Moje serce też już dawno podbił, ten drań, King. Myślałem, że jestem jedyny... Ile jeszcze serc podbił poza moim?! Zdradziecki pisarzyna...

A słyszałaś, że szykuje się kontynuacja "Lśnienia"? :)

: pt 13 lip 2012, 16:36
autor: B.A.Urbański
Witaj, amitiville!

Myślę, że sporo ciekawych tekstów tu znajdziesz i niedługo sama coś wstawisz :)

Patren, Ty gruszko! Z jakiej Ty się wierzby zerwałeś? Jedyny... Phi! Takich jak Ty jest mnóstwo, a co gorsze każdy myśli, że jest jedyny :P

: pt 13 lip 2012, 16:41
autor: Patren
Patren, Ty gruszko! Z jakiej Ty się wierzby zerwałeś? Jedyny... Phi! Takich jak Ty jest mnóstwo, a co gorsze każdy myśli, że jest jedyny :P
A mi mówił, że, że ja... że ja tylko! I nikt inny. Mieliśmy jechać razem na Florydę...

: pt 13 lip 2012, 16:46
autor: B.A.Urbański
A mi mówił, że, że ja... że ja tylko! I nikt inny. Mieliśmy jechać razem na Florydę...
Wszystkim tak mówi, a później tylko wraca, jak znowu chce wyciągnąć coś z mojego portfela.

: pt 13 lip 2012, 19:30
autor: amitiville
Lullaby, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoja poezje, nie ważne jak ją oceniasz, jeśli pisana z serca (a może i własnych doświadczeń?), to na pewno wyraża wiele.

Dla mnie np pisanie wierszy, było czymś spontanicznym i czynionym pod wpływem chwili. Nie mówię tu o jakimś artystycznym natchnieniu, bo daleko mi do miana poetki, ale dzięki poezji mogłam wyrazić to czego, nie opisałabym wprost, zwykłymi słowami, a także przelać na papier uczucia, których za bardzo wyrażać nie umiem (z natury :) ).

Patren, jeśli będzie kontynuacja "Lśnienia", to jak zawsze na książki Kinga, wydam ostatni grosz :) Na razie, ratuję się od tego oglądaniem wszystkich jak leci ekranizacji (polecam "1408", "To", "Miasteczko Salem"-ale ta starsza wersja filmowa).
B.A.Urbański, przyznam się, że ja też dotąd spotkałam niestety tylko dwie osoby, zainteresowane Kingiem, ale na każdego kto jest jego fanem, patrzę z duża sympatią :)

A z filmów to mogę jeszcze polecić "Silent Hill", głownie ze względu na atmosferę i muzykę, bo fabuła nie do każdego może trafić.

: sob 14 lip 2012, 15:28
autor: Patren
(polecam "1408", "To", "Miasteczko Salem"-ale ta starsza wersja filmowa)
"1408" to dla mnie jeden z niewielu przykładów, kiedy ekranizacja jest lepsza od tekstu. Nie zrozumcie mnie na opak, "1408" było bardzo fajnym opowiadaniem, ale film rozwinięto w ciekawy sposób, wypełniono go masą odjechanych pomysłów i jednocześnie oddano i klimat tekstu, i jego fabułę.

Dobrym filmem była też "Mgła" i "Sztorm stulecia". "Worek kości" też był niezły, szczególnie pierwszy part, bo drugi już obniżył poziom. Ale w "Worku kości" bardziej chyba nawet podobała mi się sama akcja promocyjna. Drodzy Kingowcy, spójrzcie:

a) tutaj - jak wejdziecie w "listen to sara's music", będziecie mogli posłuchać kawałków fikcyjnej postaci z "Worka kości" (Sary Tidwell), bardzo dobrych kawałków; kreowanie klimatu na medal!

b) i tutaj - prawdziwa gratka dla fanów Kinga: wielka, podzielona na siedem "lokacji", galeria zdjęć utrzymanych w klimacie filmu, na których można znaleźć masę, absolutnie masę poukrywanych, wspaniałych nawiązań do twórczości Stephena; genialna sprawa!
A z filmów to mogę jeszcze polecić "Silent Hill", głownie ze względu na atmosferę i muzykę, bo fabuła nie do każdego może trafić.
"Silent Hill" to mistrzowska "marka" - film był niezły, ale jeszcze lepsze są gry. Nie żebym w nie grał, nie mam na to jaj, ale obejrzałem jak ktoś inny przechodzi dwie części na jutubie. :D To mgliste, pokryte rdzą miasteczko jest naprawdę wyjątkową horrową miejscówką. Bardzo straszną i bardzo psychologiczną. I muzyka z tych gier... Muzyka!

: sob 14 lip 2012, 17:07
autor: B.A.Urbański
Ja ze wszystkich ekranizacji dzieł Kinga najbardziej cenię "Sztorm stulecia" (bo mimo, że nie ma tam typowych efektów to jest klimat i przestrasza po dzień dzisiejszy), "Skazani na Shawshank" (podobały mi się bardzo kreacje bohaterów) i oczywiście "Lśnienie" (Jack Nicholson po prostu wymiata!).

: sob 14 lip 2012, 18:11
autor: amitiville
A mi podoba się też ten mix :tu - fajnie ten podkład muzyczny komponuje się z poszczególnymi scenkami.

Co do SH, to dotąd znałam tylko film, ale zachęciło mnie co powiedział Patren no i po obejrzeniu filmików grającego powiem, że rzeczywiście, klimat gry robi swoje. Przebija nawet mojego Stalkera, jeśli patrzeć na postacie stworzone do tej gry. Weźmy np ten fragment:tu (czas 5.17) z filmiku o wdzięcznej nazwie "potwór i radio". No i ta mgła wszędzie...

"To" nie czytałam jeszcze, więc nie powinnam może zaczynać od filmu, ale ten krwiożerczy klaun ma coś z moich dziecięcych sennych koszmarów, dlatego nie mogłam się powstrzymać przed obejrzeniem jego ekranizacji...

Nicholson ? Powiem jedno : "Here's Johnny" :)

: ndz 15 lip 2012, 15:22
autor: Agnetha M. Querra
amitiville pisze:Lullaby, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoja poezje, nie ważne jak ją oceniasz, jeśli pisana z serca (a może i własnych doświadczeń?), to na pewno wyraża wiele.

Dla mnie np pisanie wierszy, było czymś spontanicznym i czynionym pod wpływem chwili. Nie mówię tu o jakimś artystycznym natchnieniu, bo daleko mi do miana poetki, ale dzięki poezji mogłam wyrazić to czego, nie opisałabym wprost, zwykłymi słowami, a także przelać na papier uczucia, których za bardzo wyrażać nie umiem (z natury :) ).
Muszę się z Tobą zgodzić. Jeśli chcesz poczytać, to może podaj GG lub pocztę to Ci wyślę kilka. :)