Strona 1 z 1

hello

: czw 23 sie 2012, 17:36
autor: hellbike
Pawel, lat 24.

Studiowalem kolejno informatyke, fizyke i matematyke, aby ostatecznie zrezygnowac ze studiow, przynajmniej w takiej formie (w przyszlosci chcialbym pojsc na studia fotograficzne).

Powinienem tu chyba napisac cos o swoim doswiadczeniu pisarskim - nie mam jednak zadnego; moje przybycie tu zwiazane jest z checia prowadzenia bloga relacjonujacego moje podroze i wpewnym stopniu moje zycie.

Rozwijajac wątek podrozy - wrocilem wlasnie z podrozy autostopem do paryza z budzetem 5 euro, a w przyszlym tygodniu jade puszczac banki mydlane (o takie - http://www.banialuki.pl/img/foto2.jpg) z nadzieja, ze pozwoli mi to na uzbieranie pieniedzy na nowy aparat. Relacjami wlasnie z tego typu podrozy chcialbym wypelnic swego bloga.

Mam nadzieje, ze tyle wystarczy ; )

: czw 23 sie 2012, 17:41
autor: Thana
Cześć. Coś jest nie tak z linkiem, bo zamiast baniek zobaczyłam info, że plik nie istnieje. Jeżeli jesteś w pisaniu zupełnie zielony, to może być Ci trudno, bo większość osób tutaj jakieś tam doświadczenie, mniejsze czy większe, jednak ma. Zacznij może od bardzo uważnego czytania różnych wątków. Potem pytaj.

: czw 23 sie 2012, 17:49
autor: Patren
Rozwijajac wątek podrozy - wrocilem wlasnie z podrozy autostopem do paryza z budzetem 5 euro
Fascynuje mnie ten świat - zamierzam kiedyś czegoś takiego spróbować. Powiedz, proszę, jak przeżyłeś za 5 euro? Tak w kilku zdaniach. :D

Cześć i czołem, rozgość się, rozejrzyj.

Szacun i pozdro!

: czw 23 sie 2012, 17:59
autor: hellbike
Patren pisze:
Rozwijajac wątek podrozy - wrocilem wlasnie z podrozy autostopem do paryza z budzetem 5 euro
Fascynuje mnie ten świat - zamierzam kiedyś czegoś takiego spróbować. Powiedz, proszę, jak przeżyłeś za 5 euro? Tak w kilku zdaniach. :D

Cześć i czołem, rozgość się, rozejrzyj.

Szacun i pozdro!
5 euro wydalismy juz 1-go dnia. Czesto ludzie kupowali nam jedzenie, z wlasnej woli - gdy slyszeli, ze jedziemy stopem do paryza.
W paryzu nie poznawalismy w sumie zadnych ludzi (jedynie pewnego dilera, ktory dal nam valium), wiec zbieralismy troche pieniedzy pytajac sie ludzi o "2 euro for ticket" - pieniadze wydawalismy w MC, co bylo wielkim bledem, bo w markecie za ta sama kwote zamiast jednego obiadu mozna kupic zarcie na 3 dni.
Oprocz tego mialem troche plynu do robienia ogromnych baniek mydlanych - jednak zarobilismy na nim zaledwie 10 euro.

Jesli chodzi o spanie - w paryzu rozbilismy sie z namiotem jakies 100m od wiezy eiffla, schowani w krzakach.

Wlasnie zakladam bloga na ktorym zamierzam zamiescic dokladna relacje, tam bedzie wiecej szczegolow ;p

: pt 24 sie 2012, 13:20
autor: Thorhalla
Witaj :)

: pt 24 sie 2012, 22:09
autor: Zoe
Witaj! Pozdrawiam wesołą włóczęgowską duszę! :)