Strona 1 z 1

Um... ahoj?

: wt 25 wrz 2012, 20:36
autor: Luin
No dobrze, a więc cześć wszystkim. Zwana jestem Kają, a przynajmniej tak najczęściej. Cóż mam powiedzieć o sobie? Oczywiście interesuję się słowem pisanym, inaczej by mnie tu nie było. Czytać je lubię bardzo, czasem nawet napisać jakieś własne, choć cierpię na przewlekłe schorzenie polegające na obezwładniającej niemożności kończenia większości zaczętych tworów; ale nikt jeszcze nie stwierdził, że to nieuleczalne.
Oprócz tego interesuję się muzyką, czasem nawet coś brzdąknę na klawiszach, mimo iż w chwili obecnej już niewiele potrafię, zdarza mi się rysować, studiuję medycynę i jestem szczęśliwą posiadaczką urokliwego kota syjamskiego o zacnym imieniu Fugazi i stanowczo psich skłonnościach. ;)

I to chyba tyle na razie.

PS. Lubię kakao. I lisy.

: wt 25 wrz 2012, 21:02
autor: Sepryot
Welcome aboard!

: wt 25 wrz 2012, 21:33
autor: Mich'Ael
A witam, witam. ;*

: śr 26 wrz 2012, 01:37
autor: ancepa
Miłej zabawy na forum! :)

: śr 26 wrz 2012, 10:37
autor: Thorhalla
Witaj:)

: śr 26 wrz 2012, 11:46
autor: Sternlicht
Hej, miło Cię poznać :)

: śr 26 wrz 2012, 15:12
autor: B.A.Urbański
Witaj i baw się dobrze! :)

: ndz 30 wrz 2012, 11:38
autor: Thana
Cześć. Lisy mają przepiękne oczy.

: ndz 30 wrz 2012, 13:49
autor: Zaqr
A czy kot z psimi skłonnościami próbuje gonić za samym sobą?
A lisy mają mięciutkie futerko.
A kakao zalewane wodą to profanacja.
A gatunkowo w jakich rejonach się obracasz?
"A - A everywhere"

A no tak - witam na forum ;)

: pn 01 paź 2012, 10:46
autor: Luin
zaqr pisze:A kakao zalewane wodą to profanacja.
Amen, zgadzam się absolutnie. :)

Kot o psich zgłonnościach łazi za mną wszędzie, nierzadko zresztą przy nodze, a potem waruje obok, kiedy gdzieś spocznę. I płacze pod drzwiami, jak wychodzę z domu. Kiedyś nawet zdarzyło mu się zawarczeć na innego kota. Za ogonem własnym nie biega co prawda, ale widać nie można mieć wszystkiego.

A gatunkowo... literacko czy muzycznie? Cóż, powiedzmy, że w obu wypadkach w zasadzie podobnie - po prostu lubię wszystko, co uznaję za dobre, bez konkretnych ograniczeń gatunkowych. A bardziej szczegółowo: lubię fantastykę, czasami kryminały, ogólnie twórczość z elementami humorystycznymi lub psychologicznymi. Jeśli chodzi o muzykę, preferuję rock lub metal, ale uwielbiam też piosenki z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, a także rock and roll, czasem doceniam jakieś popowe kawałki, alternatywne, nawet poezję śpiewaną. Więc w zasadzie różnie bywa; tylko country, disco i techno nie znoszę.

: pn 01 paź 2012, 14:54
autor: merdevsky
Jeśli chodzi o muzykę, preferuję rock lub metal, ale uwielbiam też piosenki z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, a także rock and roll, czasem doceniam jakieś popowe kawałki, alternatywne, nawet poezję śpiewaną. Więc w zasadzie różnie bywa; tylko country, disco i techno nie znoszę.
Ech, nie wiem po co rozdzielać muzykę rockową na miliony gatunków. Rozumiem: rock psychodeliczny bo hipisi, punk bo punki, grunge bo grungeowcy, ale po c**j ta cała reszta? Jak dla mnie rock n' roll to rock n' roll, a nie nu-srototo-metalrockohockopunk. Co do country; serio myślisz, że akustyczny rock nie miesza się z tym gatunkiem?

A czego dokładniej słuchasz? Potrzebuję natchnienia, bo wszystko mi się przejadło.

zaqr: uważaj na język!