Zdrawstwujtie

1
Bartosz, lat 16, pierwsza licealna. Od razu zastrzegę, że będę raczej weryfikowanym niż weryfikującym (przynajmniej na razie).

Zainteresowania? Nie będę wymieniał ogólnych dziedzin, bo w moim wypadku mija się to z celem, jako że do studiów jeszcze daleko (choć planuję już filozofię na UJ-ce - oby nie było to marzenie ściętej głowy). Raczej poszczególne zagadnienia (stan na 12.10.2012): konflikt między naturą a kulturą, religia i to, czym jest naprawdę, szeroko pojęte relacje międzyludzkie, inność i wykluczenie (tu także kwestie płci i orientacji), państwo a jednostka, wolność i jej granice, a także zagadnienia stricte filozoficzne (istota bycia, nasze miejsce we Wszechświecie, granice ludzkiego poznania etc.) oraz metaliterackie - czym jest pisanie, jak pisać, żeby być zadowolonym ze swojej twórczości... i coś nieco bardziej prozaicznego, np. co jeszcze napisać o sobie.

O! Wiem. Data mojej rejestracji może być myląca, bo wychodzi na to, że jestem na forum od marca. Rzecz w tym, że owszem, wtedy się tu zarejestrowałem, ale potem jakoś tak się złożyło, że forum kompletnie wypadło mi z głowy. A że ostatnio chciałem coś opublikować...

I żeby nie było, że tylko cały dzień siedzę i rozpaczam nad tym światem, wspomnę jeszcze, że interesuję się też grami play by forum (aktualnie administruję jedną), słucham metalu progresywnego, postmetalu, ambientu i industrialu, przy czym prawie zawsze jest to jakiś "metal". I to ponury metal. Taki już jestem, że i czytam, i słucham i piszę raczej ponure rzeczy. Po prostu tylko przy tym mogę osiągnąć twórcze "katharsis".

PS Za chwilę wrzucę swój debiut. Trzydzieści dni minęło, ba, siedem miesięcy nawet. To żeby nie było nieporozumień.

2
Cześć, jakiś ty chaotyczny. Przyszłam się przywitać, po lubię język rosyjski ;]
A z fantastyką masz cokolwiek wspólnego?

3
Sporo. Zapomniałem wspomnieć o tym, że zasadniczo właśnie fantastykę piszę. Dotychczas było głównie fantasy - najbliżej mi do low, ale i tak zwykłem mieszać zwykłe średniowiecze ze światami równoległymi etc. I tak, jestem dość... nieuporządkowany 8]

5
Witaj!
Mortal One pisze:PS Za chwilę wrzucę swój debiut. Trzydzieści dni minęło, ba, siedem miesięcy nawet. To żeby nie było nieporozumień.
Nie ufasz modkom? ;)

7
Witaj, śmiertelny Bartoszu!

Gratulacje przechytrzenia wrednych modków!

A co do twórczego "katharsis", to muszę Ci powiedzieć, że wczoraj (albo dzisiaj) widziałem jedno i wcale nie wyglądało to zbyt pięknie, ale fakt że było baaaaardzo twórcze :P

Baw się dobrze na forumie!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

8
merdevsky pisze:Widzę, masz podobny gust muzyczny, coś byś polecił? Ponurego?
Aktualnie słucham Soena - brzmią jak Tool, grają jak Tool, ogółem - są jak Tool, tyle że mają bardziej melancholijny wokal i tylko jedną płytę na koncie ("Cognitive" - polecam!). Sam Tool też jest wart uwagi, choć jego raczej nie muszę przedstawiać. Poza tym Celtic Frost i ich najnowsze dokonania (vide: "Monotheist"; płyt sprzed reaktywacji jakoś nie trawię). Z ostrzejszych rzeczy - Septic Flesh. To symfoniczny death metal, ale wart posłuchania już choćby ze względu na same orkiestracje. Tu ich krążek "Communion" polecam. Dalej - Antimatter, gotycko-ambientowe granie. Ich "Saviour" cza znać koniecznie, jeśli się lubuje w mroku. Terra Tenebrosa, trochę drone, trochę industrial, trochę ambient, w niewielkim stopniu metal. Cult of Luna - tu jedynie ostatniego "Eternal Kingdom" słuchałem, ale zespół wart jest polecenia. Szwajcarski Coroner i ich "Grin" sprzed lat dwudziestu. Kiedy usłyszałem ten album, myślałem, że to dzisiejsze. Gojira i Opeth są bardzo znani, ale i tak polecę. Francuzi trzymają klimat zwłaszcza na "From Mars To Sirius". Lustmord - gość tworzy świetny, kosmiczny dark ambient, a ostatnio współpracuje z Toolem. Wczesna Anathema ("Alternative 4", konkretniej pisząc). I jeszcze trochę polskiego stuffu - Blindead, Artrosis ("Imago", wcześniejszych płyt nie słuchałem), Eternal Deformity ("The Beauty of Chaos") i Obscure Sphinx, przy czym ci ostatni istnieją dopiero od niedawna, ale za to mają genialny debiut. Ew. Closterkeller. Plus jeszcze wsio spod znaku Devina Townsenda - gość ma nierówno pod sufitem i tworzy ostatnio metalową awangardę.

I jeszcze jedna zasada na przyszłość - uważać z pytaniem się mnie o upodobania muzyczne. Efekt będzie taki, jw., albo jeszcze gorszy.
ancepa pisze:Nie ufasz modkom? ;)
Ot, znam tę robotę i wiem, że przezorności nigdy za wiele!

Ach. I co do fantastyki jeszcze. Ostatnio zrobiłem konwentowy coming out, więc jakby ktoś wybierał się na jakiś Pyrkon alboco - śmiało może się ze mną zgadać.

9
Priwjet! Kak dieła?:)
Filozofia? Ojej, ostatnio kolega opowiadał, jak to się zastanawiali na jednym wykładzie, dlaczego "czemu tytoń a nie np. słoń?";)
Pozdrawiam i owocnego publikowania^^
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron