2
Cześć! Biolog? Wspaniale! Zostań z nami koniecznie. Będziemy Cię pytać, czy nasz świeżo wykreowany Obcy może mieć uszy na nogach i opancerzony ogon. :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

3
Witaj :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

4
Witaj:)
A co to za dziwne hobby? Znaczy chyba nie masz na myśli zdolności i chęci do patrzenia na te paskudne dwadzieścia kilka dziwnych znaczków, zwykle czarnych, stawianych często w formie pseudo-uporządkowanej na jasnych, przeważnie białych i papierowych, powierzchniach:)) lub nawet, tfu, na psa urok!, ich własnoręcznego stawiania?


Thana, ale żeby odpowiedzieć w kwestii uszu na nogach to Inatheblue musiałaby być ksenobiologiem?
Chociaż, przyglądając się różnym politykom, to mam wrażenie, ich pozaziemskiego pochodzenia, że właściwie to chyba my, ludzie z Ziemi, jesteśmy na tej dziwnej i tajemniczej planecie gośćmi? Zatem wykształcony tu biolog jest w istocie ksenobiologiem, bo tym byłby biolog uczący się o życiu na obcym (coraz bardziej dla mnie osobiście;) globie.
;))
Tak czy siak szanowanko. Przybywamy w pokoju. Itepe...
A tak a propos tego "przybywamy w pokoju" to jest tak absurdalnie naiwne kłamstwo, że aż się dziwię tym kosmonautom używającym tego zwrotu wobec nowo napotkanych istot na jakiejś planecie. No, bo przecież patrzą na nich ci kosmici. Widzieli, że przybywa rakieta, że rakieta ląduje i z tej rakiety wyłażą te cwaniaczki w słoikach na głowie, a oni twierdzą bezczelnie, że "przybywają w pokoju"... ;))
Dziwny ten świat:)
Dlatego też witaj serdecznie:)

6
Witaj, inatheblue! <podaje swój akson>

Nie przejmuj się nadążaniem. Po prostu wpadaj czasami :)

A tak w ogóle przypomniało mi się, że kiedyś w zakładzie anatomii prawidłowej ktoś doktoryzował się z pegaza.
Podobno wyszło, że pegaz jest nierealny i istnieć nie może :(
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron