Matka-Polka wita resztę świty
: pt 02 lis 2012, 22:47
Hej Wam pisarze i czytelnicy!
No to standardowo - najtrudniej jest pisać o sobie...
Jestem potworem wózkowym jak i również emancypującą się Matką-Polką.
Młodocianą, dwudziestoletnią kobietą, z przymusu - Polką. Twardo chodzącą (czyt. jeżdżąca) po polskich chodnikach - po polskiej, krzywej rzeczywistości. Pasjonatka kultury, publicystka, mentalistka. Buduje, kreuje (znośny) świat dla swojej córki.
Piszę od zawsze. Jak nie do szuflady to dla kogoś, albo skrobię posty na bloga.
Marzycielka ze mnie. Dziennikarstwa mi się zachciało. Tylko teksty moje haczą się tak między publicystyką a powieścią psychologiczną.
Skierowała mnie tu mama. Moja mama. Każe mi się wyżyć intelektualnie. Blog już nie wystarcza a do gazet mnie nie chcą...
Tak więc... Postaram się tu publikować co nie co.
Cieszę się na nowe znajomości!
No to standardowo - najtrudniej jest pisać o sobie...
Jestem potworem wózkowym jak i również emancypującą się Matką-Polką.
Młodocianą, dwudziestoletnią kobietą, z przymusu - Polką. Twardo chodzącą (czyt. jeżdżąca) po polskich chodnikach - po polskiej, krzywej rzeczywistości. Pasjonatka kultury, publicystka, mentalistka. Buduje, kreuje (znośny) świat dla swojej córki.
Piszę od zawsze. Jak nie do szuflady to dla kogoś, albo skrobię posty na bloga.
Marzycielka ze mnie. Dziennikarstwa mi się zachciało. Tylko teksty moje haczą się tak między publicystyką a powieścią psychologiczną.
Skierowała mnie tu mama. Moja mama. Każe mi się wyżyć intelektualnie. Blog już nie wystarcza a do gazet mnie nie chcą...
Tak więc... Postaram się tu publikować co nie co.
Cieszę się na nowe znajomości!