Witam serdecznie
: sob 17 lis 2012, 22:33
Dariusz, prawnik.
Nie piszę książek, ale prowadzę własną kancelarię Adwokacką.
Ostatnio na tym forum, jeden z użytkowników poprosił o usunięcie jego tekstu. Administrator, z tego, co wiem nie wyraził na to zgody.
Temat ten rozprzestrzeniał się na kilkudziesięciu forach prawnych, ale ja osobiście odwołam się do jednego z nich.
Po pierwsze Administrator naruszył: ustawę z dnia 4 lutego 1994r.
http://forumprawne.org/prawo-autorskie/ ... wnych.html
po drugie
Osoba, którą bardzo dobrze znam, zabrała w jednym wątku swoje zdanie na ten temat
http://forumprawne.org/prawo-autorskie/ ... ost1957580
Chciałem przestrzec wszystkich użytkowników tego forum, przed umieszczaniem tekstu, zwłaszcza, że osoby pełniące rolę Administratorów nie mają żadnego prawa do przywłaszczenia sobie tekstów, zwłaszcza, że ktoś poprosił o usunięcie jego wpisów.
Pozdrawiam, a Panu na G proponuję zakupić sobie odpowiednią pozycję zwartą, zanim przystąpi do pisania własnego regulaminu.
Sprawa ta nie zostanie w żaden sposób nagłośniona, ale na przyszłość proponuję pomyśleć o innych osobach.
Nie piszę książek, ale prowadzę własną kancelarię Adwokacką.
Ostatnio na tym forum, jeden z użytkowników poprosił o usunięcie jego tekstu. Administrator, z tego, co wiem nie wyraził na to zgody.
Temat ten rozprzestrzeniał się na kilkudziesięciu forach prawnych, ale ja osobiście odwołam się do jednego z nich.
Po pierwsze Administrator naruszył: ustawę z dnia 4 lutego 1994r.
http://forumprawne.org/prawo-autorskie/ ... wnych.html
po drugie
Osoba, którą bardzo dobrze znam, zabrała w jednym wątku swoje zdanie na ten temat
http://forumprawne.org/prawo-autorskie/ ... ost1957580
Chciałem przestrzec wszystkich użytkowników tego forum, przed umieszczaniem tekstu, zwłaszcza, że osoby pełniące rolę Administratorów nie mają żadnego prawa do przywłaszczenia sobie tekstów, zwłaszcza, że ktoś poprosił o usunięcie jego wpisów.
Pozdrawiam, a Panu na G proponuję zakupić sobie odpowiednią pozycję zwartą, zanim przystąpi do pisania własnego regulaminu.
Sprawa ta nie zostanie w żaden sposób nagłośniona, ale na przyszłość proponuję pomyśleć o innych osobach.