Witam i o prozę pytam
: wt 08 sty 2013, 18:50
Dzień dobry wszystkim.
Na samym wstępie muszę się przyznać, że chciałem wrzucić do 'weryfikatorium' swój tekst i.. uciec. Nawet to zrobiłem.. tylko, że temat został zablokowany a potem na moją prośbę usunięty. Kazano mi doczytać regulamin, doczytałem i pomyślałem sobie, że chyba nie będę zbyt dużym pajacem jeżeli się przedstawię.
Więc jestem Paladynem. Stoję przed wami i wymachuję tym wątłym mieczykiem ostrego słowa i chylę czoła bo, gwoli sprawiedliwości oddać muszę: czytam wasze teksty już od dłuższego czasu. Nie wszystkie i nie zawsze a z tych które już przeczytam nie wszystkie też mi się podobają ale już te które mi się podobają, podobają mi się naprawdę.
Sam piszę odkąd pamiętam, wpierw były to historie o moim młodszym bracie później już nawet nie pamiętam o czym. Czas mijał a ja wciąż pisałem i piszę nadal. Oczywiście to, że od małego piszę wcale nie świadczy, że dobrze piszę, chodzi raczej o te historie, które siedzą mi w głowie, te podobają mi się bardzo... gdy już je jakoś liznę długopisem nie koniecznie. Mam swoje ulubione książki ale autorytetów w tej dziedzinie brak, w życiu owszem, ale tutaj gdzie sam mogę przymierzyć się nawet w najbardziej oddalonym sensie do roli Boga, autorytetów mi nie potrzeba. Mam swój ulubiony gatunek w którym się dobrze czuję, mam szerokie plany co do mojej kariery pisarza ale wszystko dla własnej satysfakcji i we własnym ogródku.
Po za pisaniem interesuję się kilkoma innymi sprawami, lubię dobry film ale rzadko oglądam. Mam kilka pomysłów na scenariusze może kiedyś z kimś nakręcę kilka scen. Interesują mnie kwestie ważne, życie i jego sens, poszukiwanie Boga, ludzkie cierpienie, ludzkie błędy i słabości determinujące istnienie. Ciężkie to tematy, ale tak mnie ulepiono.
Jeszcze studiuję, adaptuję się do nowych warunków i żyję.
Na samym wstępie muszę się przyznać, że chciałem wrzucić do 'weryfikatorium' swój tekst i.. uciec. Nawet to zrobiłem.. tylko, że temat został zablokowany a potem na moją prośbę usunięty. Kazano mi doczytać regulamin, doczytałem i pomyślałem sobie, że chyba nie będę zbyt dużym pajacem jeżeli się przedstawię.
Więc jestem Paladynem. Stoję przed wami i wymachuję tym wątłym mieczykiem ostrego słowa i chylę czoła bo, gwoli sprawiedliwości oddać muszę: czytam wasze teksty już od dłuższego czasu. Nie wszystkie i nie zawsze a z tych które już przeczytam nie wszystkie też mi się podobają ale już te które mi się podobają, podobają mi się naprawdę.
Sam piszę odkąd pamiętam, wpierw były to historie o moim młodszym bracie później już nawet nie pamiętam o czym. Czas mijał a ja wciąż pisałem i piszę nadal. Oczywiście to, że od małego piszę wcale nie świadczy, że dobrze piszę, chodzi raczej o te historie, które siedzą mi w głowie, te podobają mi się bardzo... gdy już je jakoś liznę długopisem nie koniecznie. Mam swoje ulubione książki ale autorytetów w tej dziedzinie brak, w życiu owszem, ale tutaj gdzie sam mogę przymierzyć się nawet w najbardziej oddalonym sensie do roli Boga, autorytetów mi nie potrzeba. Mam swój ulubiony gatunek w którym się dobrze czuję, mam szerokie plany co do mojej kariery pisarza ale wszystko dla własnej satysfakcji i we własnym ogródku.
Po za pisaniem interesuję się kilkoma innymi sprawami, lubię dobry film ale rzadko oglądam. Mam kilka pomysłów na scenariusze może kiedyś z kimś nakręcę kilka scen. Interesują mnie kwestie ważne, życie i jego sens, poszukiwanie Boga, ludzkie cierpienie, ludzkie błędy i słabości determinujące istnienie. Ciężkie to tematy, ale tak mnie ulepiono.
Jeszcze studiuję, adaptuję się do nowych warunków i żyję.