Twórczego dnia wszystkim
: wt 05 lut 2013, 13:30
Dzień dobry twórczy !
Sam nie wiem, jak dotarłem do forum Weryfikatorium. Gdzieś tam, w wynikach wyszukiwarki Google, był link. Dobra, pomyślałem sobie, zajrzę. I stała się rzecz dziwna, dla mnie zgoła niecodzienna- przeczytałem Regulamin Forum! Czy ktoś widział, żebym ja w życiu czytał regulaminy?? Nikt chyba raczej...... Aj nie! Mała errata, nawet do rozmiaru średniej. Mianowicie, czytałem kilka regulaminów obiektów chronionych, na których pracowałem, ale to jeszcze nie fora internetowe, chociaż regulaminy już owszem. Więc co.... Że jestem Jack Wolf, to obok widać, witają się wszyscy i halo, elo ,alo, to ja już nie powielałem powitań, co jeszcze.... Mam 34 lata i nadal szukam sensu życia, pracuję od kilku lat w ochronie osób i mienia, niedawno nawet straciłem robotę, mam charakter outsidera, jestem paskudnie pewny siebie, potrafię palić mosty z fajerwerkami i bez fajerwerków, pisałem i piszę, uważam siebie za zbyt ciężkiego dla ogółu ( ciągle mnie ktoś "nie czai" i inne thxy ), ona na szczęście dla mnie nie tańczy, poza tym kiepsko się widzę w roli "Misia", "Tygryska", "Kotka", cechuje mnie wilcze usposobienie, psycholodzy nie czytać, będę potrzebował dobrej opinii za jakiś czas.
Czytuję mało, większość książek i tekstów mnie nudzi. Dzierżę Piekarę w cyklu inkwizytorskim, Komudę, czyli szowinistycznie imienników, Himilsbacha ze zbioru "Monidło" i "Przepychanka", urzekł mnie Howard, opowiadaniem "Dolina Grozy", w takiej małej broszurce, na brązowawym papierze, drukowanej niebieskimi literami. Zapanować zaś, nad moim umysłem, potrafi Sapkowski w Trylogii husyckiej, także Stevenson w "Wyspie Skarbów". Piszę opowiadanie, z którego fragmentem, przepisowo stawię się po 30 dniach od dzisiaj, lub w okolicy tej daty.
Pozdrawiam, bądźcie na kursie i na ścieżce!
Sam nie wiem, jak dotarłem do forum Weryfikatorium. Gdzieś tam, w wynikach wyszukiwarki Google, był link. Dobra, pomyślałem sobie, zajrzę. I stała się rzecz dziwna, dla mnie zgoła niecodzienna- przeczytałem Regulamin Forum! Czy ktoś widział, żebym ja w życiu czytał regulaminy?? Nikt chyba raczej...... Aj nie! Mała errata, nawet do rozmiaru średniej. Mianowicie, czytałem kilka regulaminów obiektów chronionych, na których pracowałem, ale to jeszcze nie fora internetowe, chociaż regulaminy już owszem. Więc co.... Że jestem Jack Wolf, to obok widać, witają się wszyscy i halo, elo ,alo, to ja już nie powielałem powitań, co jeszcze.... Mam 34 lata i nadal szukam sensu życia, pracuję od kilku lat w ochronie osób i mienia, niedawno nawet straciłem robotę, mam charakter outsidera, jestem paskudnie pewny siebie, potrafię palić mosty z fajerwerkami i bez fajerwerków, pisałem i piszę, uważam siebie za zbyt ciężkiego dla ogółu ( ciągle mnie ktoś "nie czai" i inne thxy ), ona na szczęście dla mnie nie tańczy, poza tym kiepsko się widzę w roli "Misia", "Tygryska", "Kotka", cechuje mnie wilcze usposobienie, psycholodzy nie czytać, będę potrzebował dobrej opinii za jakiś czas.
Czytuję mało, większość książek i tekstów mnie nudzi. Dzierżę Piekarę w cyklu inkwizytorskim, Komudę, czyli szowinistycznie imienników, Himilsbacha ze zbioru "Monidło" i "Przepychanka", urzekł mnie Howard, opowiadaniem "Dolina Grozy", w takiej małej broszurce, na brązowawym papierze, drukowanej niebieskimi literami. Zapanować zaś, nad moim umysłem, potrafi Sapkowski w Trylogii husyckiej, także Stevenson w "Wyspie Skarbów". Piszę opowiadanie, z którego fragmentem, przepisowo stawię się po 30 dniach od dzisiaj, lub w okolicy tej daty.
Pozdrawiam, bądźcie na kursie i na ścieżce!