Weryfikatorium.pl

Witam.

Jako, że dział powitań, jest obowiązkowy w przypadku tego forum, melduje się zatem zgodnie z życzeniem. Teraz słów kilka na mój temat. Z wykształcenia budowlaniec i w takowej branży ciężko tyram na swój ZUS. Tyle w kwestii zawodowej. Pozostawmy jednak sprawy przyziemne i udajmy się w stronę, tego, co interesujące. Tu nie będę oryginalny na początek: film, książka, muzyka. Do tego dochodzą automaty, zwane jednorękimi bandytami, z którymi miałem romans jakiś czas temu będąc moderatorem jednej z największych polskich stron o tej tematyce i graczem zarazem. Moderatorem obecnie nie jestem, lecz miłość przetrwała, z tym, na chwilę obecną gram bardzo mało. Interesuje mnie też szeroko pojęte postapo i seria Stalker, która spowodowała, że poczułem zew pisarstwa. Swojego czasu popełniłem, i popełniam nadal, takie małe zbrodnie zwane moją twórczością, które tu zamierzam wstawić w odpowiednim czasie. Aspiracji na pisarza roku, oraz wydanie książki nie mam, dlatego godnie przyjmę na klatę każdą krytykę, bo traktuje zabawę piórem, jako fajnie spędzony czas i naukę. Zresztą, praw­dzi­wego mężczyznę poz­na­je się nie po tym, jak zaczy­na, ale jak kończy.

Pozdrawiam administrację i piszących.

KOSHI pisze:traktuje zabawę piórem, jako fajnie spędzony czas i naukę.

Takie podejście lubię i cenię. Pozdrawiam i zapraszam do aktywności we wszelakich tematach.

Witam serdecznie

O, witam Cię serdecznie na tym forum. I uważaj, bo krytyka tutaj jest o wiele bardziej profesjonalna i bezlitosna niż na forum stalkera .

Cześć Ric. Miło spotkać tu kogoś ze Stalker.pl Co do poziomu weryfikatorium to zdaję sobie z tego doskonale sprawę, że nie wystarczy tu wstawić w miarę niezłe opowiadanie w klimacie stalker i będą cię już wielbić pod niebiosa. To nie ta liga i nie to forum. Generalnie się tym jednak nie stresuję, bo nie muszę nikomu nic udowadniać. Piszę bo chcę, bo mam chęć, bo mogę i mam świadomość, że prawdopodobnie mnie tu zezrą żywcem, jak coś wstawię, bo jest to pewnie dalekie od doskonałości. Trudno. A tak na marginesie, to gratuluję odwagi wstawienia 15 tys. rubli, które wg. mnie było naprawdę dobre. Trochę czytałem dyskusję na temat tego opowiadania i widzę, że nie ma jednak przebacz. Pozdrawiam, może niedługo wrzucę Grób Agamemnona, żeby się troszkę poznęcali nad tekstem .