Strona 1 z 1

Witam :)

: ndz 28 kwie 2013, 21:38
autor: Lilia
Witam Was.Na imię mi Beata, mieszkam w Głogowie na dolnym śląsku, mam 26 lat. Jestem zielona w pisaniu. Tylko w liceum pisałam sobie wiersze białe jak miałam natchnienie. Ktoś mi powiedział "będziesz dobra w prozie". Ostatnio przypomniały mi się te słowa i pomyślałam o felietonach. Tylko nie wiem od czego zacząć, jak to ugryźć. Szkoda by było zmarnować swoją szansę , jeśli to jest "właśnie to w czym mogę być dobra". Panuje mną chęć zrobienia krok w przód a jednocześnie strach przed porażką i niepewność. No to tyle o mnie. Pozdrawiam :)

: pn 29 kwie 2013, 17:01
autor: Adrianna
Witaj, Lilio :) Baw się dobrze na forum i nie daj się strachowi (nie warto)!

: pn 29 kwie 2013, 17:13
autor: Erythrocebus
Lilia pisze: Panuje mną chęć zrobienia krok w przód a jednocześnie strach przed porażką i niepewność.
Strach to sygnał, że się uczysz - pojawia się jak stykasz się z czymś nowym, nieznanym. Porażka będzie, jest wręcz niezbędna, ale czy to źle?

Witaj. :)

: pn 29 kwie 2013, 18:03
autor: Baribal
Tak jak to już napisano przede mną, nie ma co się bać.:) Niepowodzenia i krytyka na pewno się pojawią. Najważniejsze, by uczyć się z niepowodzeń i pracować nad sobą.:)

: pn 29 kwie 2013, 18:29
autor: Adrianna
Erythrocebus pisze:Porażka będzie, jest wręcz niezbędna, ale czy to źle?
Może nie "źle", ale boooooli. A ja na przykład nie lubię, jak mnie boooooli. Więc nie lubię porażek. O!

: pn 29 kwie 2013, 18:32
autor: Erythrocebus
Adrianna pisze:
Erythrocebus pisze:Porażka będzie, jest wręcz niezbędna, ale czy to źle?
Może nie "źle", ale boooooli. A ja na przykład nie lubię, jak mnie boooooli. Więc nie lubię porażek. O!
Ależ nikt nie lubi, Adrianno, oprócz masochistów (chociaż oni chyba też nie...)

Tylko lepiej wiedzieć, że będzie, niż dać się takiemu porażkowi zaskoczyć i pozwolić mu zadać śmiertelny cios (co w tym przypadku byłoby zarzuceniem pisania).

: pn 29 kwie 2013, 20:45
autor: B.A.Urbański
Adrianna pisze:Może nie "źle", ale boooooli. A ja na przykład nie lubię, jak mnie boooooli.
Erythrocebus pisze:Ależ nikt nie lubi, Adrianno, oprócz masochistów (chociaż oni chyba też nie...)
Oj tam, nie znacie się. Trochę przyjemnego bólu nigdy nie zaszkodzi ;)

Cześć, Lilia!
A o czym chcesz pisać felietony?