Strona 1 z 1

Hell-o!

: czw 11 lip 2013, 14:02
autor: mythbust
Witam!

Piszę tutaj właściwie tylko po to, aby ewentualnie móc drukować w innych tematach. Zdaje się, że to wymóg. ; )

Skoro już piszę, to mogę dodać parę wyrazów:
Imię - Marcin, lat mam "aż" 28 (pewnie gdzieś w profilu się wyświetla). Coś tam czasami piszę, ale nigdy nic wybitnego. Pierwsze swoje teksty napisałem... dawno temu. Miałem może z 12 lat. Jeden z nich, to przeróbka komiksu Asteriks na sam tekst. Drugi - przygoda jakiegoś młodego żołnierza armii Juliusza Cezara... ta, zapewne inspirowane Asteriksem właśnie ; D. Wiem, kpina, bo co ja mogłem wtedy wiedzieć? ; ) Na szczęście te różowe kartki dawno temu zgniły gdzieś na wysypisku. Czy coś.
Przez te wszystkie lata pisałem wiele, ale wyłącznie kodu (takiego, co to programiści piszą). Niewiele poza tym, a żaden z tych 'niewielu' tekstów nie był wart nawet złapania go do ręki - wnioski po rocznej przerwie i ponownym przeczytaniu.
Salwy śmiechu.
Czy zamierzam dzielić się z Wami moimi wypocinami? Raczej nie. Boję się Was. Właściwie niskiego poziomu czegokolwiek, co miałbym spłodzić.
Pewnie jak zdecydowana większość (zakładam, że tak jest) będę wyłącznie obserwatorem. ; )

: czw 11 lip 2013, 14:27
autor: Berian
Cześć. Ja też głównie obserwuję i też nie zamierzam raczej tu nic publikować, ale od czasu do czasu warto dorzucić swoje trzy grosze.
A same opinie są tutaj zwykle uprzejme i rzeczowe. Może więc nie ma się czego bać? ;)

: czw 11 lip 2013, 14:31
autor: Magic
mythbust pisze:Boję się Was.
My nie bijemy! :)

Witaj na Weryfikatorium :)

: czw 11 lip 2013, 14:38
autor: anowi
Jestem obserwatorką od samego początku i dobrze mi z tym.
Powodzenia ;)

: pt 12 lip 2013, 09:07
autor: mythbust
_Jeszcze_ nie bijecie. Nie macie za co. I chyba tak zostanie. ; )

Mam jeszcze jakiś miesiąc czasu, gdybym jednak miał zmienić zdanie i wystawić się na Wasze razy. ; )

By te swoje trzy grosze dorzucić ewentualnie - zarejestrowałem się. Wyłącznie obserwatorem mógłbym być i bez konta. ; P
Chociaż lepiej zapewne, bym się w ogóle nie odzywał...