Cześć, mam na imię Daniel, a liczba wiosen to 16.
Pisaniem zajmuje się od jakiegoś już czasu.
Wszystko zapoczątkowały teksty muzyczne, gdzie początek był bardzo ubogi, można powiedzieć, że było brak jakiejkolwiek rozmaitości w liryce.
Teraz, z czasem udaje mi się coraz lepiej. Jak już wiadomo, należy trenować, aby osiągnąć coraz lepsze wyniki i tak się też stało.
Trudno się przyznać, ale mało czytam, jedyna "dłuższa" książka przeczytana w całości przeze mnie to "Milczenie owiec".

Możecie już się zawieść, gdy dowiecie się, że piszę do muzyki jaką jest hip-hip, ale ja powiedziałbym, że to całkiem inny hip-hip niż myślicie.
Strona w którą się kieruje jest bardziej poematem niż typowym "rapem".

Witaj, baw się dobrze na forum :-)

Powitać

Mało czytasz, za mało. Każdy tutaj Ci to powie. Czytanie wzbogaca zasób słów, a to w pisaniu jest bezcenne. Wyrabia też nawyk poprawnego pisania, ortografii, gramatyki i interpunkcji choćby w takim stopniu, jaki nie kłuje w oczy podczas weryfikacji.

Rap... Jeśli tu wrzucisz rapowy tekst, to krytyka suchej nitki nie zostawi. Rap zawsze będzie rapem, a poezja poezją.

Baw się dobrze na forum i ucz się

Rap trzeba słyszęć a nie czytać, to fakt.
Jestem ciekawa jak się tworzy takie nawijki? Nagrywasz się na dyktafon i spisujesz co lepsze perełki?
Z gatunków zbliżonych znam tylko teksty Kalibra44 i one mają moc. Czasem nawet bez słuchania ja mają.
(Nie ma jak wysnuć teorię i ją samemu zniszczyć. Lubię to.)

Czekaj, bo nie do końca ogarniam chyba.
Przyszedłeś na forum literackie. Mało czytasz, właściwie, przeczytałeś jedną książkę. Chcesz pisać, nie do końca rozumiem, czy tylko teksty hip-hipowe (WTF?), czy też coś więcej.

Na początek - pisanie zacznij od czytania. To pomaga, serio. Będziesz miał większy zasób słownictwa i nauczysz się trochę składania zdań i interpunkcji... Będzie ci łatwiej.

No i - cześć!