Powitanie

1
Witam zacnych użytkowników i czytelników niniejszego forum. Bez napojów wyskokowych nie lubię mówić, ani pisać o sobie, a wypadałoby chociaż dwa słowa zamieścić. Napiszę więc dlaczego pisać zacząłem. Są dwa istotne powody. Zazdrość i miłość, tudzież zauroczenie. Zazdrość dlatego, że mam starszego brata (tylko o 15 lat) który w moim wieku miał już na półce dwie papierowe książki swojego autorstwa. Co prawda nigdy ich nie przeczytałem, bo fabuła w nich raczej kiepska jest z racji tego, że są to podręczniki, ale duma rozpierała moich rodziców. Zazdrościłem mu tych książek i też chciałbym mieć coś swojego na półce. Ale nigdy nie spieszno mi było, aby złapać za pióro. Nic bym nie napisał, gdybym nie poznał pewnej niewiasty, która chodziła mi po głowie przez kilka miesięcy, jakby jej w ogóle nogi nie bolały. Niektórym kobietom podobają się sportowcy, muzycy aktorzy, a jej akurat niewiadomo czemu podobają się pisarze. Książki były zawsze jej największą pasją. Chodziłem tak zatem wokół niej, a że nieśmiały jestem to nie wyrywałem jej jak chwasta jakiegoś, który po kilku dniach więdnie tylko przyciągałem do siebie jak Hanibal Lecter psychiatrów. Postanowiłem, więc coś napisać. Coś napisałem i jestem tu aby się rozwijać.

2
Świetna historia :-)
Witaj!
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

4
hej jazz, zrób test, zobaczymy, czy pasujesz do włóczęgów na forum ;-)

i przeczytaj regulamin :-D

i rozgość się ofc.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

5
W jakich klimatach piszesz? Jakieś konkretne gatunki?
Tak szczerze to zamierzałem pisać głównie fantastykę. Jednak jak na razie mój dorobek jest bardzo niewielki i z fantastyką nie ma zbyt wiele wspólnego. Piszę o rzeczach dla mnie ważnych i bardzo często inspirowanych wydarzeniami w których uczestniczyłem. Nie mam dużego doświadczenia, ale wiem czego oczekuję po moich "produkcjach" Bardzo brakuje mi warsztatu, dlatego tu się zarejestrowałem. Ze mną jest podobnie jak z kompozytorem. Słyszę w głowie muzykę, tylko muszę nauczyć się grać na fortepianie i pisać nuty, żeby być w stanie tą muzykę utrwalić na papierze.
i przeczytaj regulamin
ravva jesteś już trzecią osobą która mi zwraca na to uwagę :)

6
jazzownik pisze:
i przeczytaj regulamin
ravva jesteś już trzecią osobą która mi zwraca na to uwagę :)
chłopie, pojecia nie masz, co się stanie, jak nie przeczytasz :-D
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

7
Witam serdecznie! Jeżeli samo przedstawienie się w twoim wydaniu jest tak interesujące, to z niecierpliwością będę czekać na opowiadania ;)
The two of us together again, there's nothing we can't do!
Yes, Noatak.
I had almost forgotten the sound of my own name...
It will be just like the good old days.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron