Strona 1 z 1

Dobrej nocy wszystkim

: czw 14 lis 2013, 00:53
autor: pandareus
Cześć wszystkim!

Jestem studentką biotechnologii. W teorii powinnam być typem naukowca, mocno skupionym na szczegółach eksperymentu. Jednak dosyć ciężko jest się skupić na wywodzie pani asystentki na ćwiczeniach na temat metod barwienia fluorescencyjnego komórek, kiedy widząc skutek tego barwienia na monitorze, stwierdzam, że przypomina mi to małe statki kosmiczne. W takich sytuacjach naprawdę ciężko jest mi się skupić. Co gorsza, coraz częściej się łapię na tym, że moje najczęściej używane słowa to ‘nie chce mi się'.
Szukając lekarstwa na lenistwo, prokrastynację oraz wieczny słomiany zapał, trafiłam na to forum. Mam nadzieję, że przynajmniej w pisaniu powieści, będzie ono tą iskrą zapalną, która podpali moje kolejne ździebełka słomy, aż w końcu trafią na dłużej palący się materiał.
Drewno byłoby dobre, albo węgiel. Byle to nie był mój własny dom, bo samobójstwa ani wyzyskania ubezpieczenia jeszcze nie planuję.

Czytam fantazy, s-fi i... romanse. Tak, czytam romanse i nie wstydzę się tego powiedzieć. Ale pisać ich nie zamierzam. Co za dużo to niezdrowo!

Nie lubię pisać powitań na forum, bo (pomijając kwestię lenistwa - nie jest ze mną AŻ tak źle) zawsze miałam z tym problem techniczny. Albo się nie wysyłało, albo forum dostało w tym momencie wirusa(tak jak i mój komputer) albo czekałam wieczność na potwierdzenie postu. Jeśli, ktoś jeszcze się nie domyślił, to potem nie mogłam nic pisać, ponieważ tak jak tutaj, musiałam się przywitać. A adres mailowy poszedł po raz kolejny w świat, niewykorzystany. Nie wspomnę o braku pomysłu co w takim poście napisać.

No dobrze. Z tym wirusem to przesadziłam, ale zawieszenie komputera było, tak samo jak brak postu. A tyle nad nim pracowałam. Chlip. Po angielsku!

Tak więc z nadzieją, że wreszcie przełamałam fatum mówienia 'cześć' na forum, wysyłam powitanie dla wszystkich forumowiczów skłonnych przeczytać ten przydługi tekst, nawet jeśli nie mają siły lub chęci żeby go skomentować ;)

Jeśli ktoś do tego momentu dotarł – jest święty.

: czw 14 lis 2013, 00:57
autor: Adrianna
Rozbrajające powitanie xD

Mam nadzieję, że tym razem obyło się bez zawieszania kompa (i bez wirusa tym bardziej), bo post się pojawił.

Witaj i baw się dobrze na forum. Mam nadzieję, że rzeczywiście pomoże Ci rozkręcić się pisarsko. :D

Aha, właśnie... Skoro nie romanse, to co piszesz?

EDIT
A, właśnie! I zostałam świętą!

: czw 14 lis 2013, 01:09
autor: Bartosh16
Powitać :)

Też jestem święty ^^ O zgrozo, do czego to doszło.

Pani naukowiec na forum, jak miło. Jakby coś, to uderzam po poradę :)

: czw 14 lis 2013, 01:56
autor: pandareus
Nie spodziewałam się, że ktokolwiek odpisze. I to tak szybko ;) A każdy moment świętości przyda Wam się jak będziecie się rozliczać z grzechów. Albo w urzędzie skarbowym.

Co do tego co staram się pisać. Tak jak większość osób na tym forum, coś co tworzę przypomina fantasy, ostatnio z elementami s-fi. Jak byłam w liceum to wsiąkłam nieco w świat fanfiction i tam też próbowałam tworzyć swoje dzieua - dziełem w normalnym tego słowa nazwać nie można, ale stwierdziłam w końcu, że to bez sensu. Jeżeli mam wylewać pot, łzy i frustrację nad tekstem, to wole to robić nad czymś co będę w stanie faktycznie nazwać moim. W ten sposób myśli się trochę więcej, ale też satysfakcja większa. I nikt mi nie zarzuci, że nie wie o co chodzi z postaciami, bo nie czytał oryginału. Swoją drogą, jak nie znają oryginału to po co czytają przeróbkę? Niepojęte.

Jednak po latach z fanfikami, jak widzę jakiś film albo książkę to od razu wiem które dwie postaci na pewno zostaną tam połączone w pary. Yaoistki są wszędzie. Naprawdę. I są zazwyczaj niepełnoletnie.

Co do konsultacji naukowych: postaram się jak mogę. Jak nie będę wiedziała to nie będę oszukiwała. Najwyżej wyślę cię na stronę z artykułami naukowymi. A one są po angielsku. I jest ich dużo. A tłumaczenie większości słów nie istnieje. Buhahaha

Chyba powinnam pójść wreszcie spać.

: czw 14 lis 2013, 07:20
autor: ithi
Dzień dobry :-) Miło Cię powitać.
Zadomawiaj się z nami.


PS. dotarłam do końca ;-)

: czw 14 lis 2013, 09:11
autor: Mandragora
Witam i wpisuje się w poczet forumowych świętych. :D

A co to te fanfiki są? Jakieś przerabianie istniejących książek czy jak? Ja się w internecie tak nie zagłębiam zwykle, więc pojęcia o tym zielonego.

: czw 14 lis 2013, 10:47
autor: pandareus
Świętość rozdaję do pòłnocy. To chodliwy towar. Przydaje się w ZUSie, artretyźmie oraz w kolejce do lekarza.

Fanfiction - fikcja fana. Czyli przeróbka oryginalnego tekstu na 150 dziwnych sposobów. Część nie rzadko napisana lepiej niż oryginał. Jest o tym temat na forum z tego co widziałam. Taki sposób na frustracje czekania na następną część książki lub nowy sezon serialu. Zazwyczaj tak sie zaczyna. Jak się kończy to już inna historia. W teorii są dobre do ćwiczenia warsztatu ;)
Tylko tak wspomniałam. Lepsze takie pisanie niż żadne.

Pisałam na komórce z nudów w pociagu. Mam nadzieję że za dużo byków nie wsadziłam. Ale to pewnie będzie ostatni post bo właśnie mi napisali że koniec neta. Przykre.

: czw 14 lis 2013, 12:26
autor: covu
Amen! Moze dzieki byciu swieta wreszcie wyzdrowieje.

Czesc!

: czw 14 lis 2013, 13:32
autor: Baribal
Witam koleżankę naukowca! Doczytałem do końca, ale aureolki świętości nie przyjmę. Żaden ze mnie święty.

Fantasy, Sci-fi i romanse... zainteresowałaś mnie, chętnie zobaczyłby sci-fi romans.
Yaoistki są wszędzie. Naprawdę. I są zazwyczaj niepełnoletnie.
To jest jedno z tych zjawisk, które nie przestanie mnie zastanawiać. ;)

: czw 14 lis 2013, 14:14
autor: Thana
Cześć. Gawędziara z Ciebie. I biotechnolog. Ładny mix. Nic, tylko pisać popularnonaukowego bestsellera. O komórkach jak statki kosmiczne. :)

: czw 14 lis 2013, 14:23
autor: Bartosh16
Które składają się w jeden niemalże humanoidalny organizm i zakochują w robocie xD

: pt 15 lis 2013, 00:21
autor: pandareus
Dzięki wszystkim za miłe przywitanie. Zobaczymy jeszcze co ze mnie wyjdzie ;)

I koniec świętości, po pólnocy :D Wszystkim nabywcom gratuluje i życzę dobrego pisania.