Strona 1 z 1

Witam, witam i o zdrowie pytam!

: wt 19 lis 2013, 12:51
autor: paab7
Witam wszystkich,
Jestem 22-letnią studentką, notorycznie nękaną przez nagłe, silne wrażenia potrzeby wypowiedzenia lub dopowiedzenia swoich myślowych odlotów, które to wrażenia wielu nazwałoby pewnie wenami/muzami, jak zwał tak zwał. Jak byłam mała, zaczynałam w takich chwilach malować, rysować, czy zajmować się inną plastyczną czynnością, co dawało jakąś satysfakcję. Potem zaczęłam nieśmiało reagować na te natchnienia pisząc to tu, to tam, bez ładu i składu, najczęściej za każdym razem zaczynając coś innego. Od jakichś dwóch lat staram się zapisywać więcej przemyśleń, które wydają mi się faktycznie trafne, skutkiem czego są dziesiątki myśli ubranych w słowa, ale samodzielnych i nie tworzących razem niczego konkretnego. Chciałam napisać książkę, ale mimo przemyślanego pomysłu i planu, nie mogę się za to zabrać jak należy. Wydaje mi się często, że wszystko, co chcę powiedzieć, było już kiedyś napisane, a nawet jeśli nie w taki sposób i nie w tym kontekście, w jakim chcę to umieścić, to jeszcze za mało, żeby było dobre. Zatem coś mnie blokuje, przez co wciąż i wciąż piszę do szuflady, rzadko coś, co ma wyraźny początek i koniec. Oprócz tego nastąpiła we mnie zaskakująca dla mnie samej zmiana, bo jeszcze kilka lat temu nie przepadałam za poezją, wydawała mi się często zbyt patetyczna i niespecjalnie "pragmatyczna". Miałam w głowie jakichś poetów, których ceniłam, ale wielu ogólnie uznawanych nie zachwycało mnie, poezja jawiła mi się w sporym zakresie jako (przepraszam za wyrażenie) bełkot nieszczęśliwego marzyciela; widziałam w tym sens, ale ten sens mnie nie ujmował tak, jak realistyczna, dookreślona, mówiąca wprost (przynajmniej zazwyczaj) proza. I naprawdę nie wiem co się stało, ale któregoś dnia chciałam coś, no właśnie "wypowiedzieć", chciałam moje drogi myślowe jakoś wyrazić, i proza nie zdała egzaminu. Role się odwróciły; bełkotem stały się, zbyt dziwnie skomponowane ze sobą, długie i nielogiczne zdania, a dopiero podzielone, przemieszane słowa i w formie wiersza, nabrały dla mnie formy, jaka zdawała się odzwierciedlać to, co miałam w głowie. Wtedy sobie chyba uświadomiłam, na czym polega poezja i to odkrycie mnie niesamowicie zaintrygowało. Od tej pory usiłuję czasem, jeszcze po omacku, poruszać się wśród wersów, rymów, i tego wszystkiego, co kiedyś traktowałam jako niezbyt wartościową zabawę słowem. Pewnie, że to zabawa słowem, ale czasem tylko dzięki niej można wyrazić to, co się czuje - nasz zwykły, prosty język niekiedy tu zawodzi. Problem w tym, że w tym wszystkim jeszcze raczkuję, boję się banałów i chciałabym od razu pisać dobrze, mocno, "w dziesiątkę". A przecież do tego trzeba cierpliwości i ciągłych prób. Mam nadzieję, że być może tutaj uda mi się zderzyć teorię dobrego pisania z moim własnym pisaniem i sprawdzić, jak można robić to lepiej. No i chciałabym usłyszeć, czy to, co tworzę jest cokolwiek warte, bo samej trudno mi to stwierdzić.
Znalazłam to forum już kiedyś, kiedy jeszcze "gardziłam" poezją, miałam plany, żeby poszperać tu, a może nawet coś wysłać do oceny, ale natłok spraw skutecznie zadziałał na moją słabą pamięć, było zawsze milion ważniejszych rzeczy do zrobienia... Teraz wracam i mam nadzieję, że na dłużej.
To by było na tyle, jeśli chodzi o przedstawianie się, przepraszam za rozmiary tekstu, zawsze jak zaczynam, to trudno mi skończyć. Zgodnie z tytułem, mam nadzieję, że jesteście wszyscy zdrowi i zadowoleni, prawda?

: wt 19 lis 2013, 14:52
autor: pandareus
Witaj ;)
Ja się z przeziębienia jeszcze leczę, ale zadowolona jestem :D

: ndz 24 lis 2013, 16:16
autor: BezAtux
Witaj na forum, paab! :)
Ładnie się przywitałaś, używasz odpowiednich słów w odpowiednich miejscach, ale, błagam Cię, zrób następnym razem więcej akapitów.
Zadowolona jestem, zdrowie też w porządku. Jedynie oczy trochę pobolewają (dokładnie przeczytałam całe powitanie :D ).
Co takiego studiujesz?
Co lubisz czytać, a co piszesz? (nie zawsze te dwie czynności idą ze sobą w parze^^)


Ah! Jeśli chodzi o prozę- absolutnie nie mogę się z Tobą zgodzić! Można nią wyrazić wszystko. Trzeba się bawić słowami. Żonglować metaforami, epitetami, porównaniami. Można wyczarować cały świat i wybrać co się chce przekazać Czytelnikom.

Z poezją jest ten problem, że każdy interpretuje ją sobie według własnego uznania.
Z Twojego postu wywnioskowałam, że chcesz coś ważnego przekazać. Jeżeli opiszesz to wierszem, wtedy- dla Ciebie i garstki innych osób- będzie miał jedno znaczenie, dla kolejnych całkiem odmienne.
paab7 pisze: No i chciałabym usłyszeć, czy to, co tworzę jest cokolwiek warte, bo samej trudno mi to stwierdzić.


Wszystko, co człowiek stworzy, jest coś warte. Pot, łzy, praca, czas, odrobina czułości poświęconej danej sprawie- to i wiele, wiele więcej innych czynników sprawiają, że już na wstępie mogę Ci odpowiedzieć:
Tak, Twoja praca jest coś warta :)

: ndz 24 lis 2013, 22:44
autor: jazzownik
Witam serdecznie. Gdyby nie nerwica natręctw i pruchnica uzębienia to zdrówko byłoby super.

Ciekaw jestem jacy autorzy stanowią dla Ciebie inspirację?

: ndz 24 lis 2013, 22:52
autor: dorapa
To chyba najdłuższe i najbardziej gadatliwe powitanie. :D

Cześć!